Trwa ładowanie...

Tajemnicza choroba. 17-latka oślepła po tym, jak wycisnęła pryszcza

 Maria Krasicka
14.01.2021 18:24
Wycisnęła krostę i spuchła. Tajemnicza choroba
Wycisnęła krostę i spuchła. Tajemnicza choroba (Facebook)

17-latka oślepła z powodu tajemniczej choroby, którą wywołała wyciskaniem pryszczy. Młoda mama początkowo myślała, że to przejściowe problemy hormonalne. Teraz jest nie do poznania.

spis treści

1. Wyciskanie pryszczy

Mary Ann Regacho zmagała się z burzą hormonalną po porodzie. Efektem były liczne zmiany skórne na jej twarzy, w tym bolesne krosty. Kiedy jedna z nich zaczęła się znacznie powiększać, Filipinka postanowiła pozbyć się intruza.

Mary Ann
Mary Ann (Facebook)
Zobacz film: "Wyleczyła trądzik przy pomocy ekstraktu z kaparów"

Jednak po tym, jak ścisnęła to miejsce, zaczęła odczuwać ból. Następnie na jej twarzy zaczęła rozprzestrzeniać się dziwna opuchlizna. Mary powiedziała, że było to uczucie "jak nadmuchujący się balon". Teraz guz prawie zakrył jej twarz i wpływa na jej wzrok, ponieważ obrzęk nacieka na oczy.

Młoda mama próbowała wyleczyć infekcję lekami ziołowymi w domu, ale bezskutecznie. Opuchlizna, zamiast zmaleć, rozprzestrzeniła się na grzbiet jej nosa, policzki i czoło.

Mary Ann obecnie
Mary Ann obecnie (Facebook)

"Myślałam, że to tylko zwykły pryszcz, ale bolał tak bardzo, że nie mogłam spać w nocy. Próbowałam wszystkiego, aby to wyleczyć, ale nic nie działało. Teraz czuję, że moja twarz już nigdy nie będzie taka sama" - powiedziała Mary.

2. Zbiórka na leczenie

Jej mąż, Albert Sales, pracuje w niepełnym wymiarze godzin na farmie sąsiada bez stałych dochodów, więc nie było jej stać na leczenie, a nawet lekarstwa. Po prawie roku znoszenia bolesnej opuchlizny udała się do szpitala na badanie.

Mała prowincjonalna placówka nie miała odpowiedniego sprzętu do diagnozowania tajemniczej choroby, więc Mary została przeniesiona do większego szpitala. Nie mogąc opłacić rachunków za leczenie, jej mąż zwrócił się o pomoc do internautów.

W filmie nagranym przez rodzinę Alberta można usłyszeć: "Chcę prosić życzliwych ludzi o darowizny, abyśmy w końcu mogli wysłać Mary do szpitala. Zarabiamy tyle by utrzymać siebie i nasze dziecko, ale nie tyle, by opłacić jej leczenie".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze