Stalowa Wola. Dramat katowanego 2,5-latka wstrząsnął całą Polską. Sąsiedzi ukraińskiej pary zabrali głos

Ukraińska para, 22-letnia Oksana P. i jej partner 25-letni Vitalij S., miała bestialsko znęcać się nad dwuipółletnim synem kobiety, którego wspólnie wychowywali. Jak informuje prokuratura, matka chłopca i jej konkubent usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa, znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i gwałtu. Dziecko przebywa na oddziale intensywnej terapii, jest w śpiączce farmakologicznej. [image type="big" title="Dwuipółletni chłopiec był katowany i gwałcony" source="East News" link="" image="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/2022/10/10/zdjdz_708f.jpg" width="1180" height="1097" x="" y="" x2="" y2="" croppedPath="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/imageCache/2022/10/10/zdjdz_708f.-x0y0xx0yy0.jpg" ]

Dwuipółletni chłopiec trafił do szpitala po tym, jak został skatowany przez rodzicówDwuipółletni chłopiec trafił do szpitala po tym, jak został skatowany przez rodziców
Źródło zdjęć: © East News

[/image]

Matka i konkubent z zarzutami usiłowania zabójstwa i gwałtu

Według wstępnych ustaleń prokuratury mieszkająca w Stalowej Woli para obywateli Ukrainy - 22-letnia kobieta i jej 25-letni konkubent, od dawna miała znęcać się nad dwuipółletnim dzieckiem. Ślady wskazują na to, że chłopiec był bity, gwałcony i przypalany między innymi papierosami.

- Ogłoszono im zarzuty popełnienia zbrodni usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem z gwałtem małoletniego Danyla, w połączeniu ze znęcaniem się ze szczególnym okrucieństwem - poinformował Adam Cierpiatka, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.

Z informacji przekazywanych przez śledczych wynika, że kobieta i jej partner nie przyznali się do winy. W piątek Sąd Rejonowy w Stalowej Woli przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanych na trzy miesiące.

Jak doszło do zatrzymania?

W środę po południu mężczyzna zawiózł taksówką będące w stanie krytycznym dziecko do stalowowolskiego szpitala. Później dziecko przetransportowano do szpitala w Rzeszowie. Lekarze, widząc stan malca, powiadomili policję. Para została zatrzymana jeszcze tego samego dnia.

Sąsiedzi nie wiedzieli o dramacie chłopca

22-letnia Oksana P. i 25-Vitalij S. wynajmowali mieszkanie w jednym z bloków przy ulicy Wojska Polskiego, na osiedlu Młodynie w Stalowej Woli. Sąsiedzi pary i inni mieszkający w pobliżu przekonują, że nic nie wiedzieli o dramacie dwuipółletniego chłopca.

- Gdy się o tym dowiedziałam, nie mogłam zjeść obiadu, tak było mi niedobrze - mówi jedna z kobiet w rozmowie z portalem Stalówka.NET.

- Mój wnuczek, który mieszkał z nimi po sąsiedzku - przez ścianę, zarzekał się, że nic nie słyszał. Może dziecku usta zaklejali albo czymś odurzali - dodaje rozmówczyni portalu.

- Przecież gdybyśmy wiedzieli, to byśmy zareagowali. Nikt na takie bestialstwo by nie pozwolił. To nie jest tak, że nas to nie obchodziło. Za takie coś, zwłaszcza w stosunku do dzieci powinna być kara śmierci, ale że jej nie ma to chociaż dożywocie. Boże co ono musiało przeżywać, jak cierpieć - mówi jedna z sąsiadek pary, cytowana przez portal Stalówka.NET.

Adam Cierpiatka poinformował, że prokuratura wszczęła postępowanie cywilne dotyczące chłopca i wystąpiła o ustanowienie kuratora dla dziecka.

- Okoliczności popełnienia przestępstwa, które już ustaliliśmy, jak również obrażeń, które zostały wstępnie ustalone u małoletniego, nie będę podawał z uwagi na jego dobro oraz z uwagi na wyjątkowo drastyczny ich charakter - podkreślił prokurator.

Parze grozi dożywocie.

Co zrobić, jeśli jesteś świadkiem przemocy w rodzinie?

Jeśli jesteś świadkiem przemocy w rodzinie, nie bądź obojętny - zareaguj. Powiadom służby, które przeciwdziałają przemocy w rodzinie lub porozmawiaj z osobą dotkniętą przemocą i przekonaj ją, żeby szukała pomocy.

Specjaliści z Komitetu Ochrony Praw Dziecka podkreślają, że w razie podejrzenia przemocy wobec dziecka można reagować na wiele sposobów: począwszy od zapytania dorosłego z takiej rodziny, czy można mu jakoś pomóc, przez poradzenie się w którejś z organizacji pozarządowych, co zrobić w tej sytuacji, aż po zawiadomienie policji czy pomocy społecznej.

Gdzie możemy zgłosić przemoc wobec dzieci?:

  • Policja - 112,

  • Komitet Ochrony Praw Dziecka - 22 626 94 19,

  • Telefon dla Rodziców i Nauczycieli w sprawie Bezpieczeństwa Dzieci - 800 100 100,

  • Najbliższy ośrodek pomocy społecznej,

  • Można wysłać (także anonimowo) list do najbliższego sądu czy prokuratury z dokładnym opisem sytuacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące