Spadek polskich uczniów w światowym rankingu. "Przez ideologiczne obsesje Czarnka"

W najnowszym badaniu PISA polscy 15-latkowie we wszystkich obszarach objętych badaniem są powyżej średniej dla krajów OECD. Jednak nie ma powodów do świętowania. Wyniki są znacznie niższe niż w poprzedniej edycji. "Nasze dzieci płacą za PiS-owski chaos w szkołach" - komentuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego i była premier.

Badanie PISA. Znaczące spadki umiejętności polskich uczniówBadanie PISA. Znaczące spadki umiejętności polskich uczniów
Źródło zdjęć: © East News

PISA 2022

Badanie PISA (Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) to największe badanie umiejętności 15-letnich uczniów na świecie. Jest realizowane co trzy lata (od 2000 r.) w państwach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), a także w kilkudziesięciu innych krajach świata. W każdej edycji PISA nacisk położony jest na jedną z trzech dziedzin: umiejętności matematyczne, rozumienie czytanego tekstu lub rozumowanie w naukach przyrodniczych. W badaniu PISA 2022 dziedziną główną były umiejętności matematyczne.

Do badania przystąpiło ponad 6 tys. uczniów i uczennic z liceów, techników i szkół zawodowych w Polsce. Na świecie sprawdzono umiejętności 690 tys. osób z 81 krajów i regionów.

Wyniki badania elektryzują środowisko zajmujące się edukacją. Jednak tym razem polscy uczniowie nie mają powodów do świętowania. Uwagę bowiem zwraca spadek ich wyników w porównaniu z poprzednim badaniem.

Czy twoje dziecko jest rozpieszczone?

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), która nadzoruje badanie, oceniła tę edycję jako "badanie bardzo dużych spadków".

- Pod względem umiejscowienia w rankingu wypadliśmy podobnie jak w zeszłej edycji. Sprawa się komplikuje, kiedy spojrzymy na różnicę wyników pomiędzy 2018 i 2022 rokiem. Większość krajów OECD zanotowała spadki. Z matematyki średnio o 15 punktów. Eksperci OECD szacują tę różnicę jako równoważną okresowi ponad pół roku nauki szkolnej. Polska spadła o 27 punktów. Czyli ponad rok straty. To szósta największa różnica ze wszystkich krajów biorących udział w badaniu. Porównywalny spadek mają Norwegia, Holandia i Niemcy - podkreśla jeden z kierowników programu PISA w Polsce i ekspert Instytutu Badań Edukacyjnych Krzysztof Bulkowski cytowany przez portal wyborcza.pl.

Szacunkowo to ponad rok straty edukacyjnej?

Średni wynik polskich uczniów w badaniu, jeśli chodzi o umiejętności matematyczne, to 489 punktów. W poprzedniej edycji badania - PISA 2018 - średni wynik wynosił 516 punktów.

Wśród krajów Unii Europejskiej jedynie uczniowie estońscy osiągnęli lepszy wynik. Wynik polskich uczniów jest zbliżony do wyników 11 innych krajów - Holandii, Irlandii, Belgii, Danii, Wielkiej Brytanii, Austrii, Australii, Czech, Słowenii, Finlandii i Łotwy (różnice między tymi krajami są nieistotne statystycznie).

Średnia krajów OECD to 472 punkty. Najlepszy średni wynik uczniów z Singapuru to 575 punktów.

Spadek jest widoczny również w rozumieniu czytanego tekstu. W tej edycji badania polscy 15-latkowie uzyskali średnio 489 punktów. W poprzedniej wynik ten wynosił 512 punktów.

W Unii Europejskiej lepsze wyniki od polskich uczniów uzyskali uczniowie z Irlandii i Estonii. Średnia krajów OECD to 476 punktów. Najlepszy wynik na świecie uzyskali uczniowie z Singapuru - to 543 punkty.

Natomiast średni wynik w rozumowaniu w naukach przyrodniczych to w tej edycji badania 499 punktów. W poprzedniej było to 511 punktów.

Wynik Polski jest zbliżony do wyników 15-tolatków z Nowej Zelandii, Irlandii, Szwajcarii, Słowenii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Czech, Łotwy, Danii, Szwecji i Niemiec. Wśród krajów Unii Europejskiej lepsze wyniki od polskich uczniów uzyskali jedynie uczniowie z Estonii i Finlandii.

Średnia krajów OECD to 485 punktów. Najlepszy wynik na świecie uzyskali uczniowie z Singapuru - to 561 punktów.

"Przybyło tych najsłabszych, ubyło najlepszych"

Wyniki badania skomentował wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej (5 grudnia) podkreślił, że nie jest to jedyne badanie międzynarodowe, w którym Polska bierze udział.

Jego zdaniem wpływ na wyniki - zarówno w Polsce, jak i na świecie - miało zamknięcie szkół związane z pandemią COVID-19. Przyznał, że "okres pandemii w Polsce zaowocował nieco dłuższym zamknięciem szkół".

- Polscy uczniowie plasują się zdecydowanie powyżej średniej OECD, co pokazuje, że polski system kształcenia jest dobrym systemem, którym możemy się spokojnie chwalić, który przygotowuje uczniów do tych umiejętności praktycznych - wskazał wiceszef MEiN.

- Wbrew temu, co niektórzy krytycy mówią, że polska szkoła to jest szkoła testowania tylko i wyłącznie sprawdzania ciągłego uczniów, to uczy ona rozumowania. Badania PISA to m.in. potwierdzają - dodał.

Do wyników badania odniosły się również posłanki KO.

- To, co przeczytaliśmy w raporcie IBE, jest zatrważające. Przybyło tych najsłabszych, ubyło najlepszych. Fatalnie jest w szkołach branżowych. To pokazuje, że ostatnie lata pod rządami PiS to stracone lata polskiej edukacji - stwierdziła była minister edukacji Krystyna Szumilas.

- Teraz, po ośmiu latach rządów PiS, po deformie minister Anny Zalewskiej, Polska znalazła się w drugiej lidze. Zniszczyliśmy dorobek ostatnich 20 lat, na co pracowały pokolenia. To efekt pandemii? We wszystkich krajach wynik jest gorszy? Ale to wyniki polskich uczniów najbardziej tąpnęły - powiedziała Katarzyna Lubnauer.

- Bijemy na alarm, mówimy dość złym reformom. Polska szkoła potrzebuje wsparcia, pomocy i rządu, który wie jak poprowadzić edukację. Chcemy jego najszybszego powołania - dodała Szumilas.

Glos w spawie zabrała również Ewa Kopacz. Na platformie X (dawniej Twitter) napisała, że wyniki badania są niepokojące.

"Spadek osiągnięć polskich uczniów jest bardzo duży na tle innych krajów OECD. Nasze dzieci płacą za PiS-owski chaos w szkołach - nieprzemyślaną likwidację gimnazjów, ideologiczne obsesje Czarnka, niedofinansowanie i głodowe pensje nauczycieli. Ratunek dla polskiej edukacji publicznej powinien być jednym z priorytetów dla nowego, demokratycznego rządu" - stwierdziła.

Badanie PISA organizuje międzynarodowe konsorcjum nadzorowane przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz przedstawiciele krajów członkowskich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące