Seks w ciąży to grzech? Tak przekonuje katolicka influencerka
Życie zgodne z naukami danej religii powinno być prywatną sprawą każdego z nas. Problem pojawia się, gdy osoby bez odpowiedniego wykształcenia, wypowiadają się z pozycji znawcy, wprowadzają pozostałych w błąd. Tak było z katolicką influencerką Najjjką.
Seks w ciąży to grzech, tak twierdzi Najjjka
W tym artykule:
Dusza dziecka narażona na grzech
Filmy użytkowniczki o nazwie Najjjka już nieraz budziły kontrowersje. Katolicka influencerka, bo tak jest często nazywana, mówiła w przeszłości, że seks przed ślubem nie powinien mieć miejsca ze względu na nauki Kościoła. Teraz jednak poszła o krok dalej. Twierdzi, że również zbliżenie w ciąży jest grzechem. Powołuje się przy tym na słowa znajomego księdza.
- Ja już kiedyś powoływałam się na swojego znajomego księdza, który opowiadał mi, jak ważna jest czystość, którą zachowuje małżeństwo w trakcie ciąży. Tutaj chodzi o duszę dziecka. Że mamy duszy dziecka nie narażać na grzech związany z nieczystością - powiedziała na wideo opublikowanym na Instagramie.
Co ciekawe, z głoszoną przez nią tezą nie zgadzają się chociażby jezuici, którzy na stronie jezuici.pl zaznaczają, że nie ma nic złego w zbliżeniach w trakcie ciąży.
"Seks w małżeństwie jest chyba najlepszym użytkiem z ciała w służbie miłości. Raczej można by pytać czy na dziecko spływa błogosławieństwo szczęścia kochających się rodziców. [O zbezczeszczeniu można by mówić, jeżeli seks byłby brutalnie wymuszony. Ale to także nie dotykałoby dziecka.]" - czytamy na stronie.
Jezuici tłumaczą, że „seks w małżeństwie bez antykoncepcji jest czymś nam danym”, a przy tym pięknym, zaprzeczając tym samym słowom Najjjki.
"Nie ma szczególnej nauki Kościoła w sprawie seksu w ciąży. Obowiązują ogólne zasady wrażliwości na drugą (i trzecią) osobę. Poza tym trzeba się tu słuchać raczej lekarza - ginekologa, niż księdza (chyba że lekarz jest proaborcyjny)" - piszą.
Klips wyleczył ją z migreny
Wypowiedzi Najjjki już wcześniej dementowali księża
To nie pierwszy przypadek, kiedy Najjjka sugeruje swoim odbiorcom, że nie powinno się uprawiać seksu w ciąży. Kilka lat temu jej film na ten temat skomentował znany w sieci duchowny rzymskokatolicki ks. Sebastian Picur.
Zaznaczył, że Kościół nie głosi takich zasad, a samej Najjjce radził, by konsultowała swoje teologiczne wypowiedzi z kimś bardziej kompetentnym, ponieważ może wprowadzać ludzi w błąd.
"Współżycie w ciąży małżonków sakramentalnych nie jest grzechem, ponieważ oni nie wykluczają życia, a ciąża wskazuje na to, że są otwarci na przyjęcie nowego życia. (…) Jeżeli małżonkowie podejmują współżycie w dniach niepłodnych, ale ogólnie są otwarci na życie, to nie popełniają grzechu" - tłumaczył ks. Picur.
Najjjka i problemy z prawem
Najjjka od jakiegoś czasu jest na celowniku Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. W lutym 2022 roku skomentowała agresję Rosji na Ukrainę, twierdząc, że nie pomogłaby uchodźcom uciekającym przed wojną.
6 kwietnia 2023 roku dostała za to nieprawomocny wyrok w Sądzie Rejonowym w Rybniku (ograniczenie wolności na pięć miesięcy, nieodpłatne prace na cele społeczne). Influencerka przekonuje, że została skazana „za cytowanie Pisma Świętego”.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
