Są nazywane sztucznymi dziećmi. W jednym przypadku interweniowała policja
Lalki Reborn są nazywane "sztucznymi dziećmi", gdyż do złudzenia przypominają prawdziwe niemowlęta. Musimy przyznać, że te zabawki są wykonane z dbałością o każdy szczegół - bijące serce, włosy, realistyczne oczy czy nawet widoczne pod skórą żyłki. Zabawki zostały stworzone w konkretnym celu, jednak tak jak większość nowinek, mogą też powodować pewne zagrożenia. [image type="big" title="Lalka do złudzenia przypomina żywe dziecko" source="Instagram" link="" image="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/2022/10/07/zdjlalki_c719.jpg" width="1180" height="782" x="" y="" x2="" y2="" croppedPath="https://portal-abczdrowie.wpcdn.pl/imageCache/2022/10/07/zdjlalki_c719.-x0y0xx0yy0.jpg" ]
Te zabawki mogą powodować pewne zagrożenia
[/image]
Do złudzenia przypominają żywe dzieci
Kto z nas nie marzył w dzieciństwie o idealnej lalce? Pluszowa lub ta wykonana z plastiku była zabawką jak ze snu. Dziś przemysł lalkarski wszedł na zdecydowanie wyższy poziom. Doskonałym przykładem tych zmian są lalki Reborn, które do złudzenia przypominają żywe dzieci.
Mają włoski, zmarszczki, wałeczki tłuszczu, przebarwienia na skórze, widoczne żyłki, a nawet szklane oczka, które perfekcyjnie imitują te prawdziwe. Każda lalka jest wykonywana ręcznie.
Ponadto marzący o idealnym dziecku konsumenci otrzymują również możliwość personalizacji - stworzenia zabawki o konkretnych cechach wyglądu.
Ale to jeszcze nie wszystko!
Lalka Reborn może być wzbogacona o wiele różnych mechanizmów, dzięki którym zabawka jeszcze bardziej upodabnia się do żywego dziecka - oddycha, płacze, ślini się, trzyma w buzi smoczek, otwiera i zamyka oczka. Przykładając ucho do brzuszka lalki, można usłyszeć bicie dziecięcego serduszka i poczuć ciepło dziecięcego ciałka. W im więcej gadżetów wyposażona jest lalka, tym wyższa cena produktu.
Cena takiej lalki waha się w granicach od 400 do nawet kilku tysięcy złotych.
Kunszt wykonania lalek tylko potwierdza interwencja policjantów, która miała miejsce w 2016 roku w Stanach Zjednoczonych. Co dokładnie się wydarzyło? Mężczyzna zauważył pozostawione w aucie dziecko. Natychmiast wezwał na miejsce funkcjonariuszy, którzy wybili szybę w aucie, by uwolnić malucha. Jak się okazało, w foteliku "siedziała" lalka, a nie żywe dziecko. Policjanci zobowiązali się wówczas zapłacić 300 dolarów (około 1500 zł) za naprawę okna.
W jakim celu produkuje się lalki Reborn?
Brzmi trochę przerażająco, ale pomysłodawcy tej zabawki stworzyli ją w konkretnym celu.
Lalki Reborn często trafiają do osób, które przygotowują się do roli rodzica lub mierzą się z utratą dziecka. Stworzone zostały głównie z myślą o tych drugich, aby choć trochę wspomóc osoby zmagające się z traumą poronienia.
Jednak zabawki zgromadziły już spore grono krytyków. Ich zdaniem są szkodliwe i wcale nie pomagają w procesie żałoby. Ponadto lalkę można kupić z aktami urodzenia czy adopcyjnymi, opaską szpitalną, a nawet kawałkiem pępowiny, co sprawia, że niektórzy traktują je jak prawdziwe dzieci, co nie wpływa dobrze na ich psychikę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
