Rozdzielili je sześć lat temu. Tak siostry wyglądają dzisiaj

[/image]

Nie zawsze ciąża mnoga przebiega prawidłowo. W przypadku bliźniąt jednojajowych może dojść do zaburzenia polegającego na ich nierozdzieleniu się. Bliźnięta syjamskie rodzą się raz na 50-100 tys. urodzeń.

Przykładem na to, że takie dzieci mogą w przyszłości doskonale funkcjonować, są Abby i Erin.

Rodzice dziewczynek, Heather i jej mąż Riley, byli bardzo podekscytowani, gdy dowiedzieli się, że spodziewają się dziecka. Podczas pierwszego badania USG okazało się, że kobieta urodzi bliźniaki. Zła wiadomość była taka, że dzieci były połączone głowami.

Dziewczynki przyszły na świat 24 lipca 2016 roku, w 30 tygodniu ciąży. Przypadek Erin i Abbey był niezwykle rzadki. Lekarze, by umożliwić im normalne funkcjonowanie, podjęli się ich operacyjnego rozdzielenia.

Po serii skomplikowanych operacji, które miały przygotować dziewczynki do finalnego zabiegu, bliźniaczki zostały rozdzielone, gdy miały 10 miesięcy.

- Moje słodkie dziewczynki przeszły operację, która odmieniła ich życie. Wydawać by się mogło, że czekaliśmy całą wieczność, aby w końcu usłyszeć słowa: są rozdzielone [...] Jesteśmy niezmiernie wdzięczni dr. Taylor i dr. Heuer ze szpitala w Filadelfii - opowiada wzruszona mama dziewczynek.

Operacja należała do niezwykle trudnych. Stan sióstr był na tyle ciężki, że ze szpitala mogły wyjść dopiero w listopadzie 2017 roku, po 485 dniach od urodzenia.

- Wszystko się udało. Moje córeczki zostały rozdzielone. Po operacji musiały spędzić kilkanaście miesięcy w szpitalu. Tam pod okiem lekarzy i fizjoterapeutów uczyły się życia na nowo - wspomina szczęśliwa mama.

24 lipca dziewczynki skończyły sześć lat.

Kobieta zdradza, że chociaż każdy kolejny dzień przynosi nowe wyzwania i ona i jej mąż muszą dostosować swoje życie do potrzeb córeczek, to dziewczynki są coraz sprawniejsze i rozwijają się podobnie jak ich rówieśnicy.

Rodzice bliźniaczek w mediach społecznościowych pokazują, jak wygląda codzienność ich pociech po operacji. Dziewczynki cały czas mają zajęcia z fizjoterapeutami i rehabilitantami, którzy pomagają im w nauce chodzenia i mówienia.

- Erin chętniej bawi się zabawkami, a Abby uwielbia być w centrum zainteresowania. Jest naszym towarzyskim motylem. Dziewczyny ciężko pracują i ciągle walczą o sprawność - zdradza Heather.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl