"Spektakularny przypadek". Rodzice 14 lat się nie zorientowali

Problem krótkowzroczności wśród dzieci staje się coraz bardziej powszechny, a przyczyny tego zjawiska mają związek z nowoczesnym stylem życia. Dawniej przypadki krótkowzroczności u małych dzieci były rzadkością, jednak dzisiaj to zjawisko szybko przybiera na sile.

Rodzice bagatelizują badania, a później mają problem.Rodzice bagatelizują badania, a później mają problem.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, archiwum prywatne 

Problem polskich dzieci

Główna przyczyna to wszechobecna elektronika - smartfony, tablety i inne urządzenia, które dzieci używają od najmłodszych lat. Długotrwałe patrzenie na bliskie obiekty oraz brak aktywności na świeżym powietrzu sprawiają, że ich oczy nie rozwijają się prawidłowo.

Wzrost liczby dzieci z wadami wzroku jest alarmujący. Jeszcze 30 lat temu zaledwie 2 proc. dzieci w Polsce cierpiało na krótkowzroczność, dziś liczba ta wynosi aż 20 proc. Pandemia, która wymusiła zamknięcie w domach i przeniesienie nauki oraz rozrywki do ekranów, tylko pogłębiła problem.

Co gorsza, rodzice często nie zdają sobie sprawy z tego, że ich dzieci źle widzą, aż do momentu, gdy problem staje się widoczny, np. w szkole.

Dieta na dobry wzrok

Wtedy może być już za późno, aby skutecznie poprawić wzrok, zwłaszcza jeśli dziecko ma zaawansowaną wadę wzroku, jak np. "leniwe oko".

- Najbardziej spektakularny przypadek miałam dwa lata temu. 14-letnia dziewczynka została uderzona piłką w prawe oko. Na skutek urazu zamknęła je i okazało się, że lewym praktycznie nic nie widzi. Trafiła do mojego gabinetu i w ten sposób dowiedzieliśmy się, że ma w tym oku krótkowzroczność rzędu -11 dioptrii. Ani rodzice, ani samo dziecko nie zauważyli, że jest w jednym oku praktycznie ślepa -relacjonuje okulistka dziecięca dr Barbara Siess w rozmowie z WP Parenting. Dodaje, że dla większości rodziców złe wyniki badania wzroku dziecka są zaskoczeniem.

- To jest dla nich wręcz szokujące. Bronią się, twierdząc, że dziecko widziało najdrobniejsze szczegóły wszystkiego wokół. Najczęściej, co wtedy słyszę, to "ale jak to mogło się zdarzyć, przecież dziecko wszystko widziało: samolocik na niebie, okruszki na podłodze". Tłumaczę, że to, że dziecko widzi samolot czy okruszki to świetnie, ale nie jest jednoznaczne z tym, że dobrze widzi. Nie wiemy też, czy widzi je jednym okiem, czy obojgiem oczu. Często się zdarza, że na jednym oku jest duże niedowidzenie i rozwija się tzw. "leniwe oko" - dodaje lekarka.

Krótkowzroczność u dziecka

Problemem jest także niewystarczający system badań przesiewowych w Polsce. Choć dzieci powinny przechodzić bilanse zdrowia, to badanie wzroku jest często przeprowadzane pobieżnie, a braki sprzętowe oraz techniczne w gabinetach lekarzy rodzinnych sprawiają, że wyniki bywają nieprecyzyjne.

W innych krajach, takich jak Austria, badania przesiewowe wzroku są obowiązkowe już u dwu- i trzylatków, co pozwala na wczesne wykrywanie wad wzroku i ich skuteczne leczenie.

Czas reakcji jest kluczowy. W przypadku młodszych dzieci terapia widzenia, okulary i rehabilitacja wzrokowa mogą jeszcze poprawić wzrok.

- Na leczenie niedowidzenia w wieku siedmiu lat jest już za późno. Z neurofizjologii widzenia wiemy, że mózg dziecka jest plastyczny mniej więcej do siódmego roku życia - tłumaczy lekarka.

Niestety, w wielu przypadkach terapia jest kosztowna i wymaga zaangażowania rodziców, co bywa wyzwaniem.

- Niektórzy się przyznają, że nie są w stanie. Najczęściej to względy finansowe albo logistyczne: problemy z dojazdem, jedno auto, kilkoro dzieci w domu. Większość dla dziecka jest w stanie zrobić wszystko i chętnie współpracuje. Istnieje też grupa rodziców, którym nie zależy. Na kolejną wizytę przychodzą z formularzami o orzeczeniu niepełnosprawności i widzę, że jest im to na rękę, bo mogą się starać o grupę inwalidzką dla dziecka i dofinansowanie z tego tytułu - dodaje dr Siess.

Jednak zaniedbanie regularnych badań wzroku może prowadzić do trwałych problemów z widzeniem, co wpływa na rozwój dziecka i jego szanse na normalne funkcjonowanie w przyszłości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. WP Parenting
Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące