Prokuratura bada sprawę żłobka w Wałbrzychu. Opiekunki miały wyzywać i straszyć dzieci
Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu bada sprawę niepokojących nagrań, które zostały zarejestrowane w lokalnym żłobku. Wynika z nich, że trzy opiekunki używały w obecności dzieci wulgaryzmów, miały je wyzywać, szarpać i straszyć, że zamkną je w szafie. Kobiety mają zostać zwolnione z pracy.
1. Niepokojące nagrania ze żłobka w Wałbrzychu
Sprawa dotyczy Żłobka Samorządowego nr w 6 w Wałbrzychu. Wszystko zaczęło się od tego, że jeden z rodziców zauważył, że odkąd dziecko zostało przeniesione do innej grupy, jego zachowanie drastycznie się zmieniło. Wyposażył je więc w rejestrator dźwięku, który przez dwa dni nagrywał to, co dzieje się w placówce. Rodzic twierdzi, że materiał, który w ten sposób uzyskał, był pełen wulgaryzmów, które miały wypowiadać opiekunki dzieci. A to nie wszystko.
Słowa, które padają na nagraniu, mogą wskazywać, że w placówce dochodziło do przemocy fizycznej i psychicznej wobec maluchów. Według nieoficjalnych informacji podanych przez “Super Express” panie miały wyzywać dzieci. Nagranie ma też budzić podejrzenia, że maluchy były szarpane i straszone, że zostaną zamknięte w szafie. Sprawa dotyczy trzech opiekunek.
Rodzic poinformował też Urząd Miejski w Wałbrzychu, który prowadzi placówkę.
- Nakazałam, aby panie opiekunki natychmiast zostały odsunięte od pracy z dziećmi. Dodatkowo poprosiłam o sporządzenie przez zespół prawników zawiadomienia do prokuratury, trafiło ono tam tego samego dnia. Poleciłam także sporządzenie wypowiedzenia dla pań, wobec których mamy podejrzenia, że zachowywały się skandalicznie - przekazała Sylwia Bielawska, zastępczyni prezydenta miasta, w rozmowie z Polsat News.
2. Postępowanie prokuratury w sprawie żłobka w Wałbrzychu
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie toczy się pod kątem paragrafu dotyczącego znęcania się nad dziećmi.
Chodzi o art. 207 § 1. Kodeksu karnego, który mówi, że: “Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Postępowanie jest w fazie początkowej. Do tej pory nie postawiono nikomu zarzutów.
Jak informuje “Gazeta Wyborcza” prokuratura potwierdziła, że na nagraniach ujawniono "negatywne zachowania wychowawczyń względem dzieci uczęszczających do jednego z miejskich żłobków".
Blanka Rogowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl