Pracowała w szkolnej stołówce. Została oskarżona o wysyłanie nagich zdjęć 14-latkowi

Departament Policji New Fairfield (miasto w Stanach Zjednoczonych) rozpoczął dochodzenie w sprawie w styczniu tego roku. 1 marca Andi Rosafort została oskarżona o molestowanie seksualne dziecka i użycie komputera w celu nakłonienia nieletniego do aktywności seksualnej.

Śledczy twierdzą, że 31-latka miała pisać do 14-letniego ucznia szkoły, w której pracowała, wiadomości o treści: "Chcesz coś zobaczyć?", a następnie wysyłała mu roznegliżowane zdjęcia i filmiki.

Rosafort miała również prosić 14-latka o przesłanie jego nagich zdjęć w zamian. Śledczy przekazali, że w telefonie 31-latki znaleziono zdjęcie chłopca bez koszuli.

Nastolatek twierdzi, że między nim a byłą pracownicą szkoły doszło do kontaktu seksualnego.

Portal nypost.com podaje, że z akt sprawy wynika, iż kobieta i nastolatek odbyli stosunek seksualny w pojeździe, ale 14-latek "zakończył spotkanie, ponieważ zaczął się z tym dziwnie czuć".

Rosafort została wcześniej oczyszczona z podobnych zarzutów przez władze szkoły.

Z dokumentów opublikowanych przez "Fox News Digital" wynika, że dyrektorka szkoły 1 grudnia 2022 wysłała do Rosafort maila o treści:

"Dziękuję za poświęcenie czasu na dzisiejsze spotkanie w sprawie obaw dotyczących mediów społecznościowych oraz zachowania odpowiednich granic w komunikacji i kontaktach z uczniami. Były obawy, że ich pani nie zachowuje. Dochodzenie ustaliło, że treść wiadomości nie była nieodpowiednia".

Rosafort została zatrzymana. Nie przyznała się do stawianych jej zarzutów. Wpłaciła kaucję w wysokości 100 tys. dolarów. Zwolniono ją z aresztu pod warunkiem, że nie będzie miała kontaktu z nieletnimi poza własnymi dziećmi. Nie wolno jej też udzielać się w mediach społecznościowych.

Kobieta zrezygnowała z pracy w szkole.

Agnieszka Wiśniewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl