Trwa ładowanie...

Mówiła, że to przez zupkę chińską. Policjanci od razu wezwali karetkę

Avatar placeholder
04.06.2024 11:00
Półtoraroczne dziecko ze śladami poparzeń. Matka tłumaczyła, że to od zupki chińskiej
Półtoraroczne dziecko ze śladami poparzeń. Matka tłumaczyła, że to od zupki chińskiej (East News, Pixabay )

W jednym z mieszkań, do którego policjanci zostali wezwani ze względu na awanturę domową, mundurowi znaleźli półtoraroczne dziecko ze śladami oparzeń. Chłopczyk miał poparzoną część twarzy, szyję, klatkę piersiową i brzuch. Jego rodzice trafili do policyjnego aresztu.

spis treści

1. Interwencja w Karlinie

W poniedziałek 3 czerwca policjanci z komisariatu w Karlinie (powiat białogardzki) zostali wezwani do jednego z mieszkań, w którym trwała awantura domowa pomiędzy kobietą a mężczyzną. Oboje byli trzeźwi.

Podczas prowadzonych czynności mundurowi zauważyli półtoraroczne dziecko ze śladami poparzeń na ciele, wezwali więc na miejsce zespół ratownictwa medycznego.

Zobacz film: "Pierwsza pomoc - poparzenia"

33-letnia matka dziecka tłumaczyła, że kilka dni wcześniej posprzeczała się ze swoim 40-letnim partnerem. W trakcie kłótni mężczyzna miał ją popchnąć, a ona niechcący oblała dziecko gorącą zupką chińską.

- Chłopiec został przetransportowany karetką do szpitala w Szczecinie, tam otrzymał niezbędną pomoc medyczną. Chłopczyk miał poparzoną część twarzy, szyję, klatkę piersiową i brzuch, natomiast rodzice zostali zatrzymani i oboje trafili do policyjnego aresztu - informuje rzeczniczka prasowa KPP Białogard aspirant Kinga Plucińska-Gudełajska cytowana przez portal gk24.pl.

Policjanci prowadzą w tej sprawie dalsze czynności.

2. Oparzenia u dziecka - co robić?

Lek. Maciej Walczak, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii ze Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej pod Lublinem w rozmowie z WP Parenting podkreślał, że - jak wynika z jego obserwacji - około 70 proc. przypadków oparzeń u dzieci wiąże się z brakiem należytej opieki rodzica.

Radził, by w sytuacji, gdy na dziecko wyleje się coś gorącego, zastosować zasadę 3x15.

- Oznacza to, że chłodzenie powinno trwać 15 minut za pomocą wody o temperaturze ok. 15 stopni i powinno się ją polewać miejsce oparzenia z odległości mniej więcej 15 cm. Chłodzić dziecko możemy w wannie - tłumaczył.

Oparzenie należy następnie zabezpieczyć jałowym opatrunkiem, najlepiej hydrożelowym.

W czasie, gdy czekamy na przyjazd pogotowia, dziecku nie należy dawać nic do picia ani do jedzenia, ponieważ po przyjęciu na oddział będzie prawdopodobnie zakwalifikowane do znieczulenia ogólnego.

- Przy pełnym żołądku będzie trzeba ten proces odsunąć w czasie, ponieważ znieczulenie może zostać wykonane po sześciu godzinach od ostatniego posiłku, aby ograniczyć ryzyko wymiotów i zachłyśnięcia, które znacząco rośnie przy pełnym żołądku - dodał lekarz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze