Nagranie z sypialni ma miliony wyświetleń. Po wszystkim udawała, że śpi

Dzieci są bardziej emocjonalne niż dorośli - nie do końca wykształtowany układ nerwowy sprawia, że ciężko jest im wyrazić emocje, a co za tym idzie wyrażają je biciem, krzykiem i szarpaniem za włosy. Relacje między rodzeństwem mogą być pełne napięć.

Rodzice zapewne nie raz byli świadkami zaciętych sporów, które mimo wszystko nie trwały długo, a bracia czy siostry wracali do normalnej rozmowy po kilku chwilach.

Jennilyn Powers, z zawodu pielęgniarka, miała ustawioną kamerę elektronicznej niani na łóżeczka swoich dzieci. Bliźniaczki miały ustawione swoje łóżeczka - jedno obok drugiego.

Kiedy dziewczynki poszły na drzemkę, zerknęła na ekran niani i obserwowała sytuację. Córki pozostawione same w pokoju zaczęły się bić. Jedna agresywnie pociągnęła drugą za włosy. Kiedy usłyszała kroki swojej mamy, położyła się w łóżeczku i... udawała, że śpi.

Jennilyn była zdziwiona - dziewczynki przez cały dzień były ze sobą zgodne. To pokazuje, że nawet najłagodniejsze dziecko ma czasem zły dzień i wyraża swoje emocje na różne sposoby.

Film zdobył ogromną liczbę wyświetleń w mediach społecznościowych - w tej chwili jest to ponad 15 mln! Kolejnego dnia mama bliźniaczek opublikowała kolejne nagranie, aby pokazać, że dziewczynki również potrafią przebywać razem w harmonijnej atmosferze. Dziewczynki czule się obejmują i głaszczą o plecach. Ich wzajemne relacje są więc pełne emocji, co jest typowe dla trzylatków.

Pod filmem znalazło się wiele komentarzy, m.in.:

"O rany! Moje bliźniaki robią to samo! Doskonale to rozumiem i wspieram. Życzę cierpliwości",

"Moje dzieci mają teraz pięć lat i ciągle bawią się w zapasy, po czym przytulają się, jak gdyby nigdy nic" - piszą pod filmem.

Niektórzy doradzali Jennilyn, by zwracała uwagę na takie zachowania i pozostawiała ich bez konsekwencji.

"Ja bym tego nie przepuścił i zrobił im lekcje wychowawczą" - czytamy.

Wpływ emocji dziecka na zachowanie sprawia, że rozwój ten jest niezwykle ważny w procesie jego socjalizacji i funkcjonowania w grupie rówieśniczej.

To właśnie on ma wpływ na to, czy dziecko potrafi pracować w zespole, podzielić się zabawką, prawidłowo zareagować na propozycję wspólnej zabawy.

To, jak radzimy sobie z emocjami, definiuje poziom naszej inteligencji emocjonalnej, jednego z kluczowych czynników wpływających na nasze sukcesy i niepowodzenia w życiu.

Rozwój emocji to ważny etap w życiu każdego malucha, który trzeba wspierać. Świetnym sposobem jest np. czytanie bajek, mądrych książeczek, z bohaterami doświadczającymi różnych sytuacji, i rozmowa o tym, co mogli oni czuć, lub co na ich miejscu czułoby dziecko.

Nie należy też ograniczać czy tonować emocji dziecka, a tym bardziej im zaprzeczać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl