Piotr Rogucki o trudach ojcostwa. "Stałem się strasznym chamem"
Piotr Rogucki 5 maja obchodzi 47. urodziny. Z tej okazji warto przypomnieć, że frontman kultowego zespołu rockowego Coma jest nie tylko artystą z krwi i kości, ale też człowiekiem, dla którego najwyższą wartość stanowi rodzina. W wywiadach wspominał jednak, że narodziny drugiego dziecka były dla niego swego rodzaju wyzwaniem.
W tym artykule:
Piotr Rogucki o kryzysie
Piotr Rogucki to polski wokalista, autor tekstów, aktor i performer, znany przede wszystkim jako frontman zespołu Coma. Ukończył łódzką Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną, a oprócz działalności muzycznej występuje także w filmach, serialach i na deskach teatralnych.
Ceniony za swój charyzmatyczny styl i talent artystyczny, jest nie tylko gwiazdą sceny muzycznej i telewizyjnej, ale także szczęśliwym mężem i ojcem dwójki dzieci – 12-letniej Marianny i 11-letniego Brunona.
W wywiadzie dla magazynu "Pani" artysta otworzył się na temat kryzysu, z jakim zmagał się po narodzinach syna. Problemy ze snem młodszego dziecka były dla niego ogromnym wyzwaniem.
- Miałem kryzys przez trzy lata. Mój syn budził się 10 razy w nocy. Potraciłem w tym okresie mnóstwo znajomych, bo niewyspanie sprawiało, że stałem się strasznym chamem – wyznał Rogucki.
"Ocalająca" miłość ojcowska
Mimo trudności rodzina, którą tworzy wraz z żoną Zofią, radiolog z tytułem doktora nauk medycznych oraz dwójką potomstwa, pozostaje dla artysty najważniejsza.
- Miłość ojcowska jest czymś, co potrafi... ocalić. Stałem się dzięki niej normalnym, fajnym człowiekiem. Kiedyś nie umiałem sobie poradzić z wieloma rzeczami, a dzięki dzieciom zrozumiałem, że one są bez znaczenia" – tłumaczył w rozmowie.
Dziś nie wyobraża sobie życia bez swoich pociech. - Gdy ostatnio dziadkowie wzięli dzieciaki na trzy dni i tak sobie siedzieliśmy z żoną w domu, to bardzo nam brakowało Marianny i Brunona – przyznał artysta.
Piotr Rogucki, mimo zawodowych sukcesów, podkreśla, że rodzina jest jego prawdziwym priorytetem. Jego szczere wyznania pokazują, że nawet znane osoby zmagają się z codziennymi wyzwaniami, a wsparcie bliskich jest nieocenione.
Źródło: Plejada