Pilne wycofanie z Action. Zabawka może stanowić zagrożenie dla dzieci

Sieć sklepów Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży jednej z zabawek dla dzieci. Chodzi o zestaw do karmienia lalek. Powód? Sprzedawany w zestawie widelec łatwo może ulec połamaniu na małe części, które mogą stanowić zagrożenie dla dzieci. Zabawkę można zwrócić do sklepu i otrzymać za nią zwrot pieniędzy.

1. Wycofanie zestawu do karmienia lalek

Sieć sklepów Action zdecydowała się wycofać ze swojego asortymentu pięcioczęściowy zestaw do karmienia lalek. Produkt składa się z kubeczka, talerzyka, śliniaka oraz widelca i łyżki.

Zabawka ma numer artykułu 3202901, kod EAN 8714627015003, a numer partii: 23002041, 23002042, 23002043. Action podaje także numer artykułu Toi⁠-Toys: 38387.

Zobacz film: "Dziecko zadławiło się popularną zabawką. Mama ostrzega"

W oficjalnej wiadomości sieci można wyczytać, że decyzja jest podyktowana względami bezpieczeństwa, ponieważ zestaw stanowi ryzyko dla najmłodszych. Chodzi o jeden z jego elementów, malutki widelczyk, który jest na tyle delikatny, że może połamać się na mniejsze części. Te z kolei stwarzają zagrożenie dla maluchów.

"Podczas przeprowadzania analizy bezpieczeństwa produktu (Zestaw do karmienia lalek) stwierdzono, że widelec będący częścią zestawu może ulegać złamaniu, uwalniając jednocześnie małe części, które mogą stwarzać ryzyko zadławienia, jeśli zostaną połknięte przez małe dzieci. W związku z tym wydano publiczne wezwanie do wycofania produktu ze względów bezpieczeństwa" - czytamy w komunikacie.

Na stronie Action pokazano także, jak wygląda wspomniany zestaw do karmienia lalek.

2. Zwróć do sklepu

Action prosi o nieużywanie zabawki. Można ją zwrócić do sklepu i otrzymać pełen zwrot pieniędzy, nawet jeśli nie mamy już dowodu zakupu.

"W imieniu Toi-Toys i Action przepraszamy za wszelkie niedogodności i dziękujemy za współpracę. Jeśli masz jakiekolwiek pytania, skontaktuj się z Toi-Toys pod numerem +31 40 254 36 10 lub odwiedź stronę internetową www.toi-toys.com, aby uzyskać więcej informacji" - napisano na koniec wiadomości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl