Pierwsza komunia święta redaktorek WP abcZdrowie i WP parenting

Przyjęcie sakramentu pierwszej komunii świętej dla wielu z nas było wyjątkowym przeżyciem. Z rozrzewnieniem wspominamy ten dzień, nasze prezenty oraz śmieszne sytuacje, które miały wtedy miejsce.

Komunijna sukienka naszej redakcyjnej koleżanki Alicji Barszcz została wyprana w znanym środku wybielającym. Redaktor Katarzyna Łukijaniuk wspomina natomiast, jak brat nabrał ją, że dostała dwa rowery. Każda z nas przeżyła ten dzień w wyjątkowy sposób. Niektóre historie i zdjęcia wywołały nawet w naszej redakcji wybuchy śmiechu!

Co jeszcze redaktorki WP abcZdrowie i WP parenting pamiętają z tego dnia? Zapraszam was w podróż do przeszłości. Zdjęcia wykorzystane w galerii pochodzą z naszych prywatnych, rodzinnych archiwów.

Przeczytaj również: Moda komunijna ostatnich dziesięcioleci

Obraz
Źródło zdjęć: © arch. prywatne M.Bury
Magdalena Bury

/ 7Wspomnienia naszej kierownik redakcji

Obraz
© arch. prywatne D. Żochowskiej

Pierwsza komunia święta Diany Żochowskiej, naszej kierowniczki redakcji, odbyła się upalnego 10 czerwca. Dlaczego nie w maju? W tej parafii uroczystość była uzależniona od Bożego Ciała.

Co dostała w prezencie? - Mini wieżę, dwa złote łańcuszki i pierścionek, duże wydanie encyklopedyczne i pieniądze, które nie zaginęły w tajemniczych okolicznościach, ale zapoczątkowały moje oszczędności (śmiech) - wymienia

Nasza kierowniczka w komunijnej sukience wyglądała jak prawdziwa księżniczka!

/ 7Wielki dzień specjalisty ds. wsparcia sprzedaży

Obraz
© arch. prywatne A. Barszcz

Alicja Barszcz, nasza specjalistka ds. wsparcia sprzedaży, wspomina, że tego dnia było zimno i pochmurno.

- Miałam prostą sukienkę po siostrze, a wszystkie koleżanki miały bufki. Wtedy im zazdrościłam, ale teraz myślę, że jednak moja sukienka była ładniejsza. Miała koronkę i była wyprana w popularnym środku wybielającym, więc odzyskała swoją biel. Od razu po mszy przebrałam się w zwyczajne ciuchy, żeby jej nie pobrudzić – dodaje.

Sukienka Alicji do tej pory wisi w szafie u rodziców. Teraz przymierza ją jej pięcioletnia córka.

/ 7Roztopione czekoladki redaktor Magdaleny Pietras

Obraz
© arch. prywatne M. Pietras

Dzień pierwszej komunii świętej redaktor Magdaleny Pietras był bardzo słoneczny, więc jeszcze przed uroczystością jeździła na nowym rowerze. - Oczywiście w plastikowych wałkach, które wieczorem nałożyły mi kuzynki. Pamiętam też, że po wyjściu z kościoła zgubiłam się i nie mogłam znaleźć rodziców. Impreza była w garażu, a na podłodze rozłożono liście tataraku. W naszej parafii komunie odbywają się w zielone świątki – wspomina.

Jakie prezenty otrzymała nasza redaktorka? Pieniądze, złoty pierścionek i kolczyki, wspomniany rower i kilkanaście bombonierek. - Niestety, przez słońce i wysoką temperaturę wszystkie czekoladki się stopiły – dodaje.

Nasza redaktorka w tym szczególnym dniu wyglądała jak aniołek!

Zobacz również: Jak przygotować komunię świętą dziecka?

/ 7Dwa rowery redaktor Katarzyny Łukijaniuk

Obraz
© arch. prywatne K. Lukijaniuk

Jak wspomina ten dzień redaktor Katarzyna Łukijaniuk? - Mój dowcipny starszy brat próbował mnie nabrać, że dostałam dwa rowery! Ledwo co wyszłam z kościoła, a on podbiegł do mnie z tą radosną nowiną (śmiech) - mówi.

Widzicie te zadrapania na twarzy małej Kasi? Nie są to pozostałości po kocich pazurkach. - To mój młodszy brat tak podrapał mnie przed samą komunią. Z tego dnia pamiętam też, że najbardziej cieszyłam się z elektronicznej gry, na której później grałam w tetrisa.

Dostałam wtedy także swoją pierwszą (i nie wiem czy nie ostatnią) złotą biżuterię. Nie miałam przebitych uszu, więc mama obiecała mi, że po komunii będę mogła to w końcu zrobić – dodaje redaktorka.

/ 7W całej dzielnicy nie było prądu

Obraz
© arch. prywatne S. Stachury

Wydawca Sylwia Stachura z dnia pierwszej komunii świętej najbardziej wspomina awarię prądu w całej dzielnicy.

- Lodówki pełne jedzenia, lokówki i żelazka w pogotowiu, a tu klops - nie ma prądu. W kościele nie było nagłośnienia. Cała msza szła z mikrofonu na baterie słabej jakości. Na szczęście po uroczystości prąd wrócił. Teraz jednak bardzo miło wspominam ten dzień - mówi.

Nasza wydawczyni z okazji komunii dostała od dziadka bordowy rower Wigry 3. Od babci natomiast... pieniądze na jego zakup. - Nie dogadali się, chociaż są małżeństwem (śmiech) – dodaje.

/ 7Smutne chwile redaktor Rycerz

Obraz
© arch. prywatne E. Rycerz

Pierwsza komunia święta redaktor Ewy Rycerz odbyła się 15 maja 1994 roku.

- Pamiętam jak dziś, że dzień był upalny. Zbiegałam po klatce schodowej, by przywitać gości. W końcu przyjechali specjalnie do mnie. Wtedy nawet nie przypuszczałam, że to właśnie oni... uśmiercili mi chomika.

Puszek był malutki i mięciutki. Miał czarne oczka i maleńkie łapki. Swoim wyglądem zauroczył mojego dwuletniego kuzyna, który bawił się ze zwierzakiem przez cały czas – wspomina.

To nie były dobre chwile dla naszej redaktorki. - Następnego dnia rano znalazłam chomika martwego. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że te zwierzęta są bardzo podatne na stres i nie lubią ciągłego tarmoszenia – dodaje.

Redaktor Rycerz tego dnia dostała złotą biżuterię, encyklopedię historii i rower Wigry 3. Za otrzymane pieniądze kupiła sobie natomiast popularny w tamtych czasach aparat Kodaka. Każde dziecko chciało go mieć! - Po stracie chomika tylko jazda na nowym rowerze poprawiała mi humor - mówi.

Sprawdź również: Jakie zwierzę dla dziecka?

/ 7Papiloty redaktor Bury

Obraz
© arch. prywatne M. Bury

Ja też chciałabym podzielić się swoimi wspomieniami z tego dnia. Nie mogłam się doczekać! Przed uroczystą niedzielą mama i siostra sprzątały całe mieszkanie, a ciocia przywiozła z koła gospodyń wiejskich białą, porcelanową zastawę. Pamiętam, że w kuchni krzątały się też babcia i druga ciocia.

Każdy coś robił, tylko nie ja. **Przeszkadzałam tylko wszystkim z papilotami na moich długich włosach. O fryzurę jak zwykle dbała Agnieszka, moja starsza siostra.*

12 maja 2001 roku był chłodnym dniem. Musiałam więc posłusznie założyć na albę biały sweterek zapinany na dwa guziczki. Zazdrościłam koleżankom, które wchodziły do kościoła w samych albach. Przez całą mszę zastanawiałam się, jak go ściągnąć, a jak już to zrobię, to gdzie go będę trzymać.

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące