Moda komunijna ostatnich dziesięcioleci
Maj to komunijny miesiąc, który wiąże się z wieloma wydatkami, nie tylko dla rodziców, ale także dla chrzestnych, wujków, ciotek i innych członków rodziny. Problemem staje się nie tylko wybór prezentu czy sali na przyjęcie po Mszy Świętej.
Dla dorastających dziewczynek bardzo ważnym elementem Pierwszej Komunii Świętej jest strój, który założą tego dnia. Komunijne trendy zmieniają się każdego roku. Były już koronki, błyszczące rękawki i proste alby. Dzisiaj wszystko zależy od kreatywności rodziców i zgody proboszcza.
My sprawdzamy, jak wyglądała moda komunijna na przestrzeni lat.
Zdjęcie przedstawia dziewczynkę w stroju komunijnym z rodzicami chrzestnymi. Zrobiono je w Warszawie w latach 1967 - 1975.
Sprawdź też: Prezenty na I Komunię Świętą sprzed lat
Lata międzywojenne
Naszą podróż w czasie rozpoczynamy 9 kwietnia 1928 roku. Zdjęcie przedstawia dzieci polskich robotników z parafii Greifswald na Pomorzu Pruskim.
Komunijna moda w czasach międzywojennych charakteryzowała się klasyką i prostotą. Dziewczynki w tym uroczystym dniu zakładały prosty zestaw składający z białej bluzki i spódnicy średniej długości.
Nie obowiązywała zasada jednakowych butów czy fryzury. Dzieci nie były też w tym samym wieku. Tylko niektórych rodziców było stać na wianek czy kokardę dla córki.
Zobacz także: Jak dobrze przygotować dziecko do Pierwszej Komunii Świętej?
Chwile przed II wojną światową
Kolejne zdjęcie przedstawia dzień Pierwszej Komunii z czerwca 1933 roku w Krakowie. Strój chłopców również był prosty. Do krótkich, białych spodenek, koszuli i marynarki dzieciom zakładano rajstopy tego samego koloru.
Większość z nich nosiło też białe, skórzane buty. Każdy chłopiec do marynarki miał przypięty zielony bukiecik.
Dzień Pierwszej Komunii Świętej nie wyglądał tak jak dzisiaj. Dzieciom zamiast uroczystego przyjęcia musiała wystarczyć chałka i kakao. W tamtych czasach był to towar deficytowy, przeznaczony na najważniejsze okazje.
Zobacz też: Czym jest comfort food?
Lata 70. ubiegłego wieku
Dzisiejsi czterdziestolatkowie na pewno pamiętają jeszcze asparagus wetknięty we włosy, zawijanie loków na papierowych papilotach i kolejki do fotografa trwające jeszcze przez kilka dni po zakończonym białym tygodniu.
Komunijne trendy z tamtego czasu to sukienka uszyta przez zdolną sąsiadkę z firanki zdobytej na targu i białe garnitury, w których chłopcy chodzili jeszcze na uroczystości rodzinne przez kilka lat. Modne były też wianki z żywych kwiatów i białe torebki, które nosiło się później co niedzielę do kościoła. Uzupełnieniem stroju był złoty łańcuszek otrzymany od matki chrzestnej.
Na zdjęciu widzimy mieszkankę Warszawy w latach 1967 – 1975.
Sprawdź również: Te książki nadają się na komunijny prezent
Pierwsza Komunia Święta w maju 1980 roku
Dziewczynki przeżywające sakrament Pierwszej Komunii Świętej w latach 80. ubiegłego wieku najczęściej nosiły proste, długie sukienki, często z drapiącego materiału. Dodatkiem był wianek ze sztucznych stokrotek i delikatne rękawiczki.
W tamtych czasach w jednej sukience kolejno chodziły wszystkie dziewczynki z osiedla. Komunijny strój wystarczyło dopasować do wzrostu kolejnego dziecka. Umiejętności krawieckie miało większość matek i ciotek w bloku.
Sprawdź również: Wojna o chrzest? To zdarzyło się naprawdę
Uroczystość w 1987 roku
W 1987 roku niektóre dziewczynki do Pierwszej Komunii Świętej szły w sukienkach o średniej długości. Zdarzało się, że modele przysyłano ze Stanów Zjednoczonych - najczęściej po starszej kuzynce lub innej dalekiej krewnej.
W tamtych czasach zaczęły się też pojawiać sukienki "na kole", które wyglądem przypominały bezę. To właśnie w nich dziewczynki czuły się jak księżniczki. Stroje miały kilka warstw, falbany i świecące cekiny. Moda na tego rodzaju sukienki trwała w niektórych parafiach nawet do 2000 roku.
Po tym czasie rozpoczął się trend na proste alby, w których każde dziecko wyglądało tak samo.
Sprawdź także: Bajkowa sesja niezwykłej dziewczyny
Źródła
- https://audiovis.nac.gov.pl/