Pepco wycofuje zabawkę i apeluje do klientów. Chodzi o zwrot niebezpiecznego produktu
Na stronie sieci sklepów Pepco pojawił się komunikat skierowany do klientów. Dotyczy wycofania partii zabawek - stempli dla dzieci. Decyzja jest podyktowana bezpieczeństwem klientów, ponieważ w produkcie wykryto przekroczoną zawartość ftalanów. "Prosimy o zwrot produktu do najbliższego sklepu Pepco oraz odbiór pełnej kwoty za jego zakup" - czytamy.
1. Pepco wycofuje pieczątki
Firma Pepco poinformowała na swojej stronie internetowej o wycofaniu stempli dla dzieci. Chodzi o artykuł PLU 607141 Art&Craft 26 szt. pieczątki: partia (batch) 202403.
Powodem wycofania jest niespełnienie standardów bezpieczeństwa firmy, a konkretnie: przekroczona norma chemikaliów w zabawce.
"W wyniku przeprowadzonego badania stwierdzono, że produkt nie spełnia wymagań Rozporządzenia (WE) nr 1907/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 18 grudnia 2006 r. w sprawie rejestracji, oceny, udzielania zezwoleń i stosowanych ograniczeń w zakresie chemikaliów (REACH) z powodu przekroczonej zawartości ftalanów" - czytamy w komunikacie skierowanym do klientów.
Sieć zachęca do tego, by zwracać produkt do najbliższego sklepu Pepco. Dostaniemy za to zwrot pełnej kwoty zakupu. Paragon nie jest wymagany.
Na końcu Pepco przeprasza klientów za niedogodności.
2. Wycofanie lampy
Pepco regularnie informuje o produktach, które zdecydowało się wycofać ze swojego asortymentu. Poprzednie wycofanie, które miało miejsce we wrześniu, dotyczyło lampy, a konkretnie: produktu opisanego jako "336718 lampa z podstawą stone/gold".
"W wyniku badań stwierdzono niezgodność z normą europejską EN 60598 część 1 oraz 2. Wejście przewodu zasilającego do oprawy nie posiada izolacji, co może skutkować uszkodzeniem kabla" - można było przeczytać na stronie sieci Pepco w zakładce "Wycofane produkty".
Klientów, którzy zakupili lampę, sieć prosiła o zwrot. Mogli oni wówczas otrzymać pełną kwotę za jego zakup. Paragon nie był wymagany. Zwrotu można było dokonać w dowolnym sklepie Pepco.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl