Pamiętacie bliźniaków z serialu "Pełna chata"? Tym się dziś zajmują

Blake i Dylan Tuomy-Wilhoit to bliźniacy, którzy jako dzieci zyskali ogromną popularność dzięki roli w kultowym serialu lat 90. "Pełna chata". Mimo że na planie pojawili się w bardzo młodym wieku, szybko zaskarbili sobie sympatię widzów, a ich postacie - Nicholas i Aleksander Katsopolis, synów Becky i Jessego, stały się integralną częścią fabuły.

Pamiętacie uroczych bliźniaków z serialu "Pełna chata"? Mają już po 33 lataPamiętacie uroczych bliźniaków z serialu "Pełna chata"? Mają już po 33 lata
Źródło zdjęć: © Instagram

Początki w "Pełnej chacie"

Blake i Dylan Tuomy-Wilhoit zostali wprowadzeni do serialu w 1992 roku, mając zaledwie dwa lata. Wcielili się w role bliźniaków Katsopolis, a ich urocze i pełne energii postacie zdobyły serca widzów niemal od razu. Przez kolejne trzy lata Blake i Dylan wystąpili łącznie w 56 odcinkach serialu, stając się ważnymi członkami obsady.

Jednak gdy serial dobiegł końca w 1995 roku, rodzice bliźniaków podjęli decyzję, że ich synowie nie będą kontynuować kariery aktorskiej. Choć w świecie show-biznesu mogliby zapewne znaleźć wiele kolejnych ról, rodzina postanowiła, że chłopcy powrócą do normalnego życia z dala od kamer. Dylan i Blake dorastali więc poza blaskiem fleszy, z dala od presji, jaka towarzyszy dzieciom w Hollywood.

Życie po "Pełnej chacie"

Po zakończeniu pracy na planie "Pełnej chaty" Blake i Dylan wrócili do codzienności, uczęszczając do szkoły i prowadząc życie typowe dla ich rówieśników. W wywiadach wielokrotnie podkreślali, że nie mają wielu wspomnień z okresu pracy na planie serialu, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę ich młody wiek podczas zdjęć.

Lori Loughlin powraca do "Pełnej chaty"

Przez lata Blake i Dylan rozwijali swoje zainteresowania, a ich dorosłe życie przybrało zupełnie inne ścieżki. Mimo że obaj w pewnym momencie powrócili na krótko do świata seriali, ich kariery i pasje wykraczały poza aktorstwo.

Powrót na ekrany

W 2016 roku, po 21 latach od zakończenia "Pełnej chaty", bliźniacy otrzymali propozycję pojawienia się w kontynuacji serialu - "Pełniejsza chata". Był to dla nich krótki, nostalgiczny powrót do świata, który kiedyś znali. Blake i Dylan wystąpili gościnnie w jednym z odcinków, a ich pojawienie się na ekranie wzbudziło ogromne emocje zarówno wśród widzów, jak i wśród dawnej ekipy aktorskiej.

Mimo tego ciepłego powrotu na plan, Blake i Dylan postanowili, że nie będą kontynuować kariery aktorskiej. Ich udział w "Pełniejszej chacie" był jednorazową przygodą, do której podeszli z sentymentem, ale bez planów na przyszłość związanych z telewizją.

Co dziś robią bliźniacy?

Bliźniacy mają już 33 lata. Obecnie Blake Tuomy-Wilhoit nie ma nic wspólnego z branżą filmową. Zamiast tego wybrał zupełnie inną ścieżkę - został strażakiem. Praca ta daje mu satysfakcję i poczucie spełnienia, choć diametralnie różni się od blasku reflektorów, które towarzyszyły mu w dzieciństwie.

Blake, jak sam przyznaje, jest zadowolony z decyzji, jaką podjęli jego rodzice, odchodząc od aktorstwa. Zamiast tego skupił się na życiu prywatnym i rozwijaniu swoich pasji, co ostatecznie doprowadziło go do kariery strażaka.

Z kolei Dylan Tuomy-Wilhoit pozostał związany z branżą filmową, choć w zupełnie inny sposób. Zamiast kontynuować karierę aktorską, Dylan postanowił związać się z produkcją filmową od strony technicznej, zostając dźwiękowcem. Przez lata zdobył doświadczenie w pracy nad wieloma dużymi produkcjami filmowymi, a jego nazwisko pojawiło się w napisach końcowych takich hitów jak "Piraci z Karaibów" czy "Gra o tron".

Jego zaangażowanie i umiejętności w dziedzinie dźwięku sprawiły, że otrzymał nominację do nagrody Emmy, co jest ogromnym wyróżnieniem w świecie telewizji. Mimo że nie występuje już przed kamerą, Dylan zyskał sobie szacunek w branży filmowej jako profesjonalista za kulisami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. Instagram
Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące