Doktor Ania zamieściła mocny wpis na swoim Facebooku. Czy rodzie ignorują problem otyłości u dzieci?

Otyłość to problem, który dotyka coraz większej liczby dzieci w Polsce. Ze statystyk wynika, że co piąte dziecko zmaga się z nadwagą lub otyłością. Jakie są konsekwencje nadprogramowych kilogramów i czy rodzice mają świadomość, jak niezdrowa żywność wpływa na rozwój dziecka? Głos w tym temacie postanowiła zabrać doktor nauk farmaceutycznych - Anna Makowska, znana w sieci jako "Doktor Ania".

Polskie dzieci w wieku 11 lat są najgrubsze w całej EuropiePolskie dzieci w wieku 11 lat są najgrubsze w całej Europie
Źródło zdjęć: © 123 rf
Katarzyna Gałązkiewicz

Otyłość u dzieci

Z najnowszych badań Instytutu Żywności i Żywienia wynika, że otyłość występuje już u 22,3 proc. uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Coraz częściej nadwaga i otyłość dotyka także najmłodsze dzieci. Badania pokazują, że od 9 do 18 proc. dzieci w wieku 3-6 lat zmaga się z nadmiernymi kilogramami, a ich liczba stale rośnie. Co gorsza, z danych opublikowanych przez WHO wynika, że wśród 11-latków z całej Europy, to polskie dzieci są najgrubsze.

Na problem otyłości zwróciła ostatnio uwagę "Doktor Ania", z wykształcenia doktor nauk farmaceutycznych oraz pedagog, dyplomowana dietetyczka i psychodietetyczka. Ekspertka zwróciła uwagę na skalę otyłości dzieci spędzających wakacje nad polskim morzem. Makowska opisała chłopca, który zmagał się z nadprogramowymi kilogramami.

"(...) uwagę przykuwała mocno nalana, okrągła twarz, spore - jak na osobnika płci męskiej- lekko obwisłe piersi oraz wylewający się z kąpielówek, płynno-miękki brzuch. Nie wiadomo było czy się śmiał, oczy miał lekko zapadnięte, ledwo widoczne spomiędzy fałd. (…)".

Zobacz, co alkohol może zrobić z wątrobą

11-latkowie z Polski są najgrubszymi dziećmi w tej kategorii wiekowej w całej Europie
11-latkowie z Polski są najgrubszymi dziećmi w tej kategorii wiekowej w całej Europie © 123 rf

Dietetyczka opisała sylwetkę chłopca, po to, aby zwrócić uwagę na kłopoty, jakie mogą wynikać z otyłości.

"Problemy w szkole, docinki od rówieśników, zawiechy na WF-ie, jazdy z samooceną, problemy zdrowotne mniejszego i większego kalibru i w końcu przedwczesna śmierć po wieloletniej niewydolności" - wyliczała.

Zdaniem doktor Makowskiej, za otyłość u dzieci w dużej mierze odpowiadają rodzice, którzy tuczą dzieci niezdrowymi posiłkami oraz słodkimi przekąskami, wyrządzając im tym samym krzywdę. W opisywanym przez dietetyczkę przykładzie matka chłopca, która także zmagała się z nadwagą, przyniosła chłopcu "ogromną paczkę prażynek", które dziecko chętnie zjadło.

"I to jest cholernie smutne, że są rodzice czy opiekunowie, którzy po prostu nie wiedzą, jak wiele złego robią dla swojego dziecka" - skwitowała.

Do wpisu "Doktor Ani" odnieśli się fani obserwujący dietetyczkę na Facebooku. Nie brak tam komentarzy powielających obserwacje ekspertki. Jedna z kobiet, która wzięła udział w dyskusji, przytoczyła swoje obserwacje, także z nadbałtyckich kurortów.

"Chyba widzieliśmy to samo dziecko na plaży.. z tą samą matką.. to jest plaga. Bylam w tym roku na plaży kilka razy, co drugie dziecko ma nadwagę. Dziewczynki 10-letnie z cellulitem, chłopcy z piersiami miseczka B... Kolorowe napoje i słodycze w ręku (...) A rodziców palących fajki przy swoich dzieciach też mnóstwo.. Myślą, że jak na 5 minut odejdą na bok, to dziecko nie wdycha i nie ma problemu..." - skomentowała.

Inna z czytelniczek zwróciła uwagę na drugą stronę problemu.

"Niestety, jest też insulinooporność. I przykład mojego bardzo aktywnego fizycznie dziecka. Jako, że matka z IO, mała je czarny chleb, warzywa, chude mięsko, jeśli czekolada - to gorzka. I tyje... Insulina na czczo - około 27. Płakać mi się chce, bo nie potrafię jej wytłumaczyć, dlaczego jej koleżanki są szczupłe i jedzą wszystko, a ona tyje w oczach po okazjonalnym zjedzeniu białej bułki. I pamiętam słowa lekarki, która uważała, że jej pacjenci z IO przesadzają, dopóki osobiście nie musiała zmierzyć się z tym. U mojej córki pewnie i tak w końcu skończy się metforminą" - napisała czytelniczka.

Jakie są najczęstsze przyczyny otyłości?

Należy jednak podkreślić, że odsetek dzieci, które cierpią na otyłość z powodu insulinooporności, zaburzeń hormonalnych, uszkodzenia układu nerwowego, zespołów uwarunkowanych genetycznie czy przewlekłego stosowania niektórych leków - dotyczy zaledwie 5 proc. badanych. U pozostałych 95 proc. otyłość jest wywołana nieodpowiednią dietą - wysokoprzetworzoną żywnością, bogatą w tłuszcze i cukier oraz brakiem wystarczającej aktywności fizycznej.

W 95 proc. to zła dieta jest odpowiedzialna za nadwagę u dzieci
W 95 proc. to zła dieta jest odpowiedzialna za nadwagę u dzieci © 123 rf

Błędy rodziców

Często słyszy się usprawiedliwienia rodziców o skłonnościach genetycznych czy "uwarunkowaniach rodzinnych", które miałyby być odpowiedzialne za nadwagę dzieci. Niestety, rzeczywistość wygląda inaczej - zazwyczaj, to błędy żywieniowe odpowiadają za problemy z kilogramami zarówno dzieci, jak i dorosłych. Rodzice już na wczesnym etapie przekarmiają najmłodszych, podając im 7 i więcej posiłków dziennie czy dosładzając je z obawy przed tym, że dziecko nie będzie chciało jeść chociażby warzyw.

Zdarza się, że dzieci jedzą po 2 obiady - w szkole i w domu. Jedzą też nieregularnie, a śniadania spożywają w pośpiechu lub wcale. Nierzadko rodzice nagradzają dzieci słodyczami i zabierają je do restauracji typu fast-food. To właśnie takie zachowania opiekunów najczęściej przyczyniają się do nadwagi i otyłości u najmłodszych.

Konsekwencje nadwagi i otyłości u dzieci

Nadwaga i otyłość mogą wywoływać różne schorzenia, takie jak m.in. nadciśnienie tętnicze, zaburzenia gospodarki lipidowej i węglowodanowej czy wady postawy. U dziewcząt mogą doprowadzić do zaburzeń miesiączkowania, a u chłopców do zaburzeń dojrzewania. Warto pamiętać, że dzieci borykające się z otyłością i nadwagą często czują się nieakceptowane, gorsze - są osamotnione i nie wierzą we własne siły. Takie samopoczucie może prowadzić do zaburzeń emocjonalnych, a nawet do depresji.

Dzieci z nadmierną masą ciała zazwyczaj mają wiele kłopotów ze zdrowiem - także w dorosłym życiu. Do częstych schorzeń należą m.in. cukrzyca typu 2, schorzenia sercowo-naczyniowe, doprowadzające do zawału serca czy udaru mózgu, stłuszczenia wątroby, zmiany zwyrodnieniowe układu kostno-stawowego oraz niektóre nowotwory (m.in. jelita grubego, piersi, prostaty). Życie otyłej osoby jest zazwyczaj o kilkanaście lat krótsze niż człowieka z wagą w normie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. 123 rf
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące