Na zebranie przyszedł w przebraniu. Oburzyła go postawa nauczyciela

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Concord, stolicy stanu New Hampshire w Stanach Zjednoczonych.

Portal nypost.com podaje, że na jednym z zebrań szkolnej rady pojawił się mężczyzna, który przebrał się za Juliusza Cezara. Był to ojciec ucznia uczęszczającego do placówki.

Mężczyzna przywdział ten niecodzienny strój, by zaprotestować przeciwko nauczycielowi sztuki, który identyfikuje się ze społecznością LGBTQ i przychodzi na zajęcia w damskich ubraniach.

Według mężczyzny dyrekcja szkoły podstawowej nie reagując na takie zachowanie nauczyciela, "napędza pomieszanie płci".

Przemowę Michaela Guglielmo możemy zobaczyć na nagraniu, które udostępnił portal nypost.com.

- Jestem Cezar. Juliusz Cezar z Rzymu, cesarz. Jestem również kobietą. Czy ktoś tutaj wierzy w to, że jestem Juliuszem Cezarem? Ktoś w to wierzy? Nie, oczywiście, że nie. To niedorzeczne - mówił mężczyzna ubrany w charakterystyczny strój.

- Waszym obowiązkiem jest działanie w najlepszym interesie dzieci, bo to one są tu najważniejsze. Waszym obowiązkiem jest nauka faktów, a nie fikcji. Nauka biologii, a nie porządku społecznego - dodał.

Podczas przemówienia zaznaczył, że gdy nadejdzie czas decyzji i dzieci zadeklarują jakąkolwiek orientację, wszyscy to wtedy zaakceptują.

- Niezależnie od tego, co to będzie. Będziemy ich kochać takimi, jakimi będą. Ale teraz, musimy je chronić - apelował.

- Chodzi o to, żeby dzieci ze szkoły wynosiły wiedzę, a nie programy społeczne. Niezależnie od tego, czy są one prawicowe, czy lewicowe - podkreślił.

Sprawę i wystąpienie mężczyzny skomentował rzecznik okręgu szkolnego w Concord. W komunikacie stwierdził, że władze okręgu odrzucają "wszelkie formy nienawiści i dyskryminacji" oraz starają się "cieszyć różnorodnością swojej społeczności".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl