Ojciec wyrzucił córkę przez okno. Dopiero po ponad czterech latach trafił do więzienia
36-letni David L. został skazany na 15 lat więzienia po tym, jak cztery lata temu porwał swoją dwumiesięczną córkę, po czym wyrzucił ją z drugiego piętra. Dziewczynka zginęła na miejscu.
1. Morderstwo z zimną krwią
Do tragedii doszło w mieście Karlsruhe w południowo-niemieckim Baden-Wirtembergia. Świadkiem tego zdarzenia była matka dziewczynki, Jesmira S., którą wcześniej zaatakował nożem oraz ich druga córka, Joana (6 lat).
Jego prawnik Alexander Klein zażądał uwolnienia swojego klienta, mówiąc, że w tym czasie był pod wpływem narkotyków i cierpiał na halucynacje.
Sędzia jednak się nie ugiął, mówiąc, że zabójstwo z premedytacją bezbronnego dziecka zostało udowodnione i David L. został skazany. Wyrok potwierdził Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe.
2. Wyczekana kara
Liczne komplikacje prawne (w tym brak czasu na rozpatrzenie sprawy przez miejscowy sąd oraz zmiana sędziego procesowego) nieustannie opóźniały finał tej sytuacji.
Teraz David L. rozpocznie karę 15 lat pozbawienia wolności. Oskarżenia o napaść i porwanie również zostały przeprowadzone w tym samym czasie i uwzględnione w wyroku.
Zobacz także: Dziecko wypadło z okna. Chłopca złapał przechodni. Mrożące krew w żyłach wideo
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl