Ojciec jest podejrzany o molestowanie córek. Sąd przyznał mu opiekę nad nimi
Sąd rodzinny pozwolił na sprawowanie opieki nad dziewięciolatką i siedmiolatką ojcu dziewczynek, który jest podejrzany o ich molestowanie. Mężczyzna ma też założone dwie niebieskie karty - jedną za znęcanie się nad żoną, drugą za przemoc wobec dzieci.
1. Matka zgłosiła molestowanie córek
Jak poinformowała matka dzieci, ojciec miał seksualnie molestować dziewczynki od czerwca ubiegłego roku. Gdy zorientowała się, co robi, złożyła w Prokuraturze Rejonowej Wrocław Fabryczna zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na tzw. innych czynnościach seksualnych.
Według jej zeznań, ojciec miał całować obie dziewczynki w usta z tzw. języczkiem. Zdejmował koszulkę starszej córce i masował jej klatkę piersiową oraz nogi, jednocześnie stymulując swojego członka. Podczas kąpieli dziewczynek miał je dotykać w intymne miejsca, a potem młodszą córkę bez bielizny sadzał na sobie. Część tych zachowań została nagrana telefonem komórkowym.
Zobacz także: 8-latka wywieziona do Belgii. "Dziecko przeraźliwie krzyczało"
2. Ojciec dostaje prawo do opieki nad dziewczynkami
Niezależnie od prokuratorskiego postępowania przeciwko ojcu dziewczynek, w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu trwa sprawa rozwodowa rodziców 7-latki i 9-latki.
Pomimo toczącego się postępowania sąd wydał postanowienie o naprzemiennej opiece nad dziewczynkami. Oznacza to, że dzieci przez jeden tydzień będą mieszkać z matką, przez drugi z ojcem, który jest podejrzany o molestowanie seksualne swoich córek. Sąd tak zdecydował, choć wiedział o podejrzeniach wobec mężczyzny.
"W odpowiedzi informuję, że z uwagi na to, że sprawy rozwodowe toczą się za zamkniętymi drzwiami, nie jest możliwe udzielenie komentarza w sprawie" - napisała w odpowiedzi portalowi tulegnica.pl sędzina Sylwia Jastrzemska, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl