MEN pokazało liczby. "Witamy w Domu Starców"

"W ciągu ostatniego roku do przedszkoli i szkół wróciło 34 tysiące nauczycieli w wieku 51-60 lat i 25 tysięcy w wieku 61+ (a więc w zasadzie emerytalnym). SZEŚĆDZIESIĄT TYSIĘCY belfrów w wieku mocno słusznym uratowało ten system przed zapaścią" - alarmuje Robert Górniak, założyciel facebookowego profilu Dealerzy Wiedzy.

Nowy trend w szkołach? "Witamy w Domu Starców"Nowy trend w szkołach? "Witamy w Domu Starców"
Źródło zdjęć: © East News, Facebook 

Niepokojące dane

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało nowe dane o zatrudnieniu nauczycieli w Polsce. Jak alarmuje Robert Górniak, nauczyciel, wicedyrektor w Zespole Szkół Prywatnych "Twoja Przyszłość" w Sosnowcu i założyciel facebookowego profilu Dealerzy Wiedzy, podane liczby są niepokojące ze względu na wiek nauczycieli.

Z danych opublikowanych przez MEN wynika dobra i zła wiadomość. Dobra jest taka, że wzrosła liczba zatrudnionych na stanowisku nauczyciela w przybliżeniu z 691 tys. do 722 tys. od lutego 2023 roku do lutego 2024 roku.

"Moja pierwsza reakcja: wow, jednak się poprawia, były podwyżki, zmienił się Minister i Kuratorzy, ludzie wracają do zawodu i chcą się kształcić na nauczycieli. Trochę mi się to kłóciło z faktem, że liczba wakatów na stronach ministerstwa nie maleje - pędzi w górę dokładnie w tym samym tempie" - pisze Górniak.

Co zrobić z DZIEĆMI na WAKACJE?

Zła wiadomość jest taka, że wzrost nie oznacza, że zawód stał się nagle atrakcyjny dla młodych.

"Sięgnąłem po analogiczne zestawienie z poprzedniego roku i… zdrętwiałem. Bo zrozumiałem, jak wygląda to “odbudowywanie” rynku. Popatrzcie na zestawienie w tabeli i wszystko będzie oczywiste. W ciągu ostatniego roku do przedszkoli i szkół wróciło 34 tysiące nauczycieli w wieku 51-60 lat i 25 tysięcy w wieku 61+ (a więc w zasadzie emerytalnym). SZEŚĆDZIESIĄT TYSIĘCY belfrów w wieku mocno słusznym uratowało ten system przed zapaścią w roku szkolnym 203/24. Bo zapaść ciągnęła jak tornado - na dwa tygodnie przed początkiem roku szkolnego dyrektorzy szukali 26 tysięcy nauczycieli (to liczba ówczesnych oficjalnych ofert ze stron kuratoryjnych)" - zauważa ekspert.

Górniak podkreśla, że szanuje i docenia, że wielu nauczycieli w wieku emerytalnym zdecydowało się wrócić do zawodu, jednak systemowi polskiego szkolnictwa zdecydowanie brakuje dopływu młodych belfrów.

"Tymczasem 'kariera nauczyciela' jawi się młodym ludziom nie jako 'perspektywa', lecz bardziej jako 'mroczne widmo'. Spójrzmy na drugi koniec tabeli: nauczyciele poniżej 26. roku życia: ubyło w ciągu roku 13000 (z 26K, a więc POŁOWA) nauczyciele 26-30: ubyło w ciągu roku 7000 A więc znikło 20 000 młodych nauczycieli. Stanowili 11.5% całej kadry w 2023 roku, teraz ledwie 8%" - pisze.

Z obserwacji Górniaka wynika, że w przeszłości liczba seniorów w kadrze nauczycielskiej malała, a młodych nauczycieli rosła.

"Jeśli nic się nie zmieni w trendzie gotowości rozpoczęcia kariery nauczycielskiej wśród młodych ludzi, wkrótce te 17 000 poszukiwanych nauczycieli (stan na dziś) okaże się kadrowym eldorado, a my jeszcze bardziej będziemy poszukiwać seniorów, którzy będą mieli siłę stanąć pod tablicą. A kolejne zebrania Rad Pedagogicznych będą coraz bardziej przypominały wieczorki w Domu Starców" - konkluduje.

"Potrafią przepracować rok-dwa i uciekają"

Pod wyliczeniami eksperta wypowiedziało się wiele osób. Część z nich przyznaje Górniakowi rację, pisząc, że młodzi nauczyciele szybko uciekają z zawodu. Inni są zdania, że ekspert wyciągnął niewłaściwe wnioski, a problem wynika z tego, że część nauczycieli w naturalny sposób przeszła do następnego przedziału wiekowego. "Chory system" - nazywa sytuację Górniak.

Oto wybrane komentarze:

"Od wczoraj czekałam na wyjaśnienie zagadki. No cóż w mojej jest 3 emerytów. Młodzi potrafią przepracować rok-dwa i uciekają";

"Z tego zestawienia nigdzie nie wynika, że ktokolwiek wrócił do zawodu, tylko przeszli w statystyce do następnego przedziału wiekowego. Stąd też taki wzrost geriatrii, a spadek w pisklakach. A w kategorii geriatrii taki wzrost, bo nie pracują na całych etatach, np. mojego przedziału nie ma "71 i więcej";

"No i ostatni pik naprawdę dużego wyżu demograficznego to osoby urodzone w 1983 roku, czyli obecni 41 latkowie. Od 84 zaczęło spadać. Obecni seniorzy 60+ są znowu z niżu demograficznego. Patrzono na te dane w odniesieniu do krzywej demograficznej? Ciekawe, jak to wszystko razem się spina. Najwięcej nauczycieli jest w wieku 50-40, bo to okres największego wzrostu demograficznego wśród ludzi w wieku produkcyjnym. Prawdziwa jazda bez trzymanki znaczenie się za około 10-15 lat. Jednocześnie wtedy będzie już w szkołach ogromny niż demograficzny. Ciekawe czasy przed nami....".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące