Nowy hit nadmorskich straganów. Cena przyprawia o ból głowy
Letnie wakacje w Polsce to nie tylko relaks na plaży, gofry i lody, ale również obowiązkowe spacery po kolorowych, gęsto ustawionych straganach, które oferują cały wachlarz pamiątek i zabawek. Każdy sezon przynosi swoją modę – nie tak dawno królowały pluszowe gęsi z wąsami, później "kapibary zakopiary". Teraz na topie są maskotki labubu, które wzbudzają kontrowersje cenowe.
W tym artykule:
Nagranie z Łeby podbija TikToka
Na TikToku, na popularnym profilu @rodowita19, pojawiło się nagranie z jednego ze straganów w Łebie, na którym widać cenę wystawioną przy pluszaku labubu – aż 500 zł. Film, który zebrał już niemal 900 tys. wyświetleń, wywołał żywą dyskusję wśród internautów.
Reakcje użytkowników były podzielone – część twierdziła, że to uczciwa cena, biorąc pod uwagę kolekcjonerską wartość tych zabawek. Inni z kolei uznali ją za skandalicznie zawyżoną, zwłaszcza jak na ofertę przydrożnego straganu w nadmorskim kurorcie.
Czym właściwie jest labubu?
Labubu to postać z fantazyjnego uniwersum The Monsters, stworzonego przez hongkońskiego artystę i ilustratora Kasinga Lunga. Postać zyskała międzynarodową popularność dzięki swojemu wyjątkowemu designowi i charakterystycznemu wyrazowi twarzy – trochę uroczemu, trochę zadziornemu.
Co robić nad Bałtykiem, gdy pada deszcz? Kilka opcji na przyjemny urlop nad morzem
Oryginalne maskotki są dostępne na azjatyckich platformach sprzedażowych i potrafią kosztować od kilkudziesięciu do kilkuset dolarów – zwłaszcza te większe lub limitowane wersje.
Na polskich straganach nie wiadomo jednak, czy sprzedawane egzemplarze są oryginalne, czy to tylko nawiązujące do stylu podróbki. Ceny potrafią sugerować, że mamy do czynienia z "importem ekskluzywnym", ale jak jest w rzeczywistości, trudno zweryfikować.
Co roku nowy bohater
Sezonowe trendy wśród zabawek w nadmorskich miejscowościach zmieniają się błyskawicznie. Pluszowe gęsi czy kapibary jeszcze niedawno były obecne na każdym rogu, teraz ustępują miejsca labubu.
Stragany nad Bałtykiem błyskawicznie reagują na TikTokowe i Instagramowe mody, dzięki czemu to, co "na czasie" w sieci, wkrótce trafia na półki i haczyki w Ustce, Łebie, Mielnie czy Kołobrzegu.
Czy warto wydać 500 zł na pluszaka? To pytanie, które wielu rodziców zadaje sobie po urlopowym spacerze z dzieckiem. Dla jednych to tylko wakacyjna zachcianka, dla innych element kolekcji, pamiątka z dzieciństwa lub produkt "z wyższej półki".
W przypadku maskotek labubu warto zastanowić się, czy cena odpowiada rzeczywistej wartości i czy rzeczywiście mamy do czynienia z oryginalnym produktem.
Źródła
- TikTok