Niezwykła sesja fotograficzna. Matki, które są aktorkami porno

Mary Beth Koeth, fotografka z Nowego Jorku postanowiła przeprowadzić nietypową sesję zdjęciową. Chodziło o to, by matki pokazały, jak wyglądają ich codzienne obowiązki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zawodowo zajmują się występami w filmach pornograficznych.

Fotografka przyznaje, że chciała przedstawić aktorki w ich domach, kiedy zajmują się dziećmi. Chciała, by ludzie zobaczyli w nich nie tylko obiekty seksualne, ale również matki, którymi są na co dzień.

Mary Beth Koeth rozpoczynając projekt, nie wiedziała, czy uda jej się znaleźć kobiety, które zechcą się podzielić z nią ich prywatnym życiem. Mimo odważnych scen, rozgrywających się w filmach pornograficznych, to jednak tylko gra.

Postanowiła więc zgłębić świat branży filmów dla dorosłych razem z pisarką Lauren Lee Huttanbach. Kobiety wybrały się na jeden z największych targów erotycznych w Stanach Zjednoczonych – Exxxtocia Expow poszukiwaniu kandydatek do sesji zdjęciowej.

Udało im się wcześniej pozyskać do projektu Emily Menę, aktorkę, która była wtedy w ciąży. Miała już wówczas trzyletnią córkę i zgodziła się wziąć udział w projekcie. Aktorka pomogła fotografce i pisarce odnaleźć kolejne kobiety chętne do niezwykłej sesji.

Głównym celem projektu była szczera rozmowa z kobietami, które zarabiają na życie, występując w filmach porno. Lauren spisywała wywiady, które przeprowadzały w trakcie targów. Posłużyły one później przy tworzeniu podpisów do fotografii.

W sesji udział wzięły m.in. Cameron Canela, Makayla Cox, czy Tiffany Brookes. Mary ma nadzieję, że dzięki tej sesji uda się jej pokazać życie tych kobiet tak, jak ono wygląda.

- Ich życie jest tak samo skomplikowane, jak każdego z nas. Jestem wdzięczna, że podzieliły się ze mną tą częścią swojego życia, którą zachowują w tajemnicy – podsumowała Mary Beth Koeth.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl