Nazywana ''najstarszą matką w Polsce''. Przerwała milczenie na temat ojca dzieci
Wraz z wiekiem zmniejsza się nie tylko płodność, ale również rośnie ryzyko związane z donoszeniem ciąży oraz wystąpieniem komplikacji okołoporodowych. Ta kobieta tak bardzo chciała zostać mamą, że nie zważała na to, ile ma lat. Tuż przed sześćdziesiątką urodziła bliźniaki i tym samym została okrzyknięta najstarszą mamą w Polsce. Teraz dzieci mają dziewięć lat i zaczynają pytać o ojca.
1. Późna ciąża
Barbara Sienkiewicz, bo o niej mowa, jest aktorką, która pojawiała się epizodycznie w wielu polskich produkcjach. Mogliśmy ją zobaczyć w obsadzie seriali, takich jak: "M jak miłość", "Klan", "Plebania", "Na dobre i na złe", "Kryminalni" czy "Ranczo". Kobieta występowała również w Teatrze Lalka w Warszawie oraz założyła Teatr dla Dzieci "Gong".
Gdy była młodsza, macierzyństwo nie było jej dane, ale po latach zapragnęła zostać mamą.
- Pierwszy moment, kiedy zapragnęłam być mamą, pojawił się podczas rozmowy z moim lekarzem, który powiedział: "Pani ma młody wiek biologiczny". Zdziwiłam się. I to na tyle mocno zostało w mojej psychice, że wiedziałam i czułam, że mam jeszcze czas. Czułam w 100 proc., że dam radę. Gdybym tego nie czuła, to na pewno bym nie realizowała do końca swojej decyzji i chęci. I tak się stało. Wbrew wiedzy niektórych lekarzy ginekologów - przyznała Sienkiewicz w programie "Wieczorny Express".
Chęci zamieniła w działanie i dzięki temu w 2014 roku na świecie pojawiły się bliźniaki, które nazwała Anna i Piotr.
2. Co z ojcem dzieci?
Do tej pory kobieta nie chciała poruszać tematu dotyczącego ojca dzieci. Teraz zdecydowała się przerwać milczenie. Okazuje się, że Ania i Piotr pytają o niego. Kobieta wiele im jednak tłumaczy.
- Moje dzieci wiedzą, że był tata, był mężczyzną, który chciał mieć dzieci, że był ich tatą, ale z powodów, o których teraz nie powiem, nie ma taty. Mają tę podstawę psychiczną do tego, że są w pewnym sensie dowartościowane. W klasie moich dzieci jest sytuacja taka, że są dzieci, które mają tatę, ale i takie, które go nie mają. Myślę, że to jest dobry kierunek dla nich w tym momencie. Każdy etap życia potrzebuje innego wyjaśnienia, i to, co ja teraz mówię dzieciom na temat taty, za kilka lat będzie nieaktualne - powiedziała tajemniczo Sienkiewicz.
Póki co kobieta skupia się na rozwoju dzieci, które przejawiają artystyczne zainteresowania. Piotrek występował już w Teatrze Wielkim, natomiast Ania interesuje się baletem i chodzi na zajęcia do Studia Taneczno-Aktorskiego im. Hanny Kamińskiej, które działa przy szkole baletowej w Warszawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl