Nauka samodzielnego spania
Nauka samodzielnego spania wymaga od rodziców konsekwencji, ponieważ trzeba liczyć się z tym, że maluch nie będzie chciał spać oddzielnie, w swoim łóżeczku. Do tej pory miał pod ręką rodziców, mógł się przytulić do mamy czy possać pierś. Teraz przyjdzie mu zasypiać samodzielnie. Spanie z dzieckiem bywa wygodne, ale naturalne jest to, że młodzi rodzice marzą o tym, by wygodnie wyciągnąć się na swoim łóżku czy pobyć tylko we dwoje. Jak nauczyć dziecko samodzielnego spania?
1. Kiedy uczyć dziecko samodzielnego spania?
Trudno określić, kiedy jest idealny moment na naukę samodzielnego spania. Wielu rodziców uczy spać oddzielnie już niemowlęta, kładąc je osobno we własnych łóżeczkach. Są jednak nawet pięciolatki, które co noc śpią razem z rodzicami. Zdaniem psychologów, lepiej nie zwlekać z przeprowadzką malucha do własnego łóżka. Im dziecko starsze, tym trudniej przekonać je do samodzielnego spania. Dobry moment na podjęcie decyzji o spaniu dziecka w oddzielnym łóżku to czas pomiędzy dziesiątym, a szesnastym miesiącem życia malca.
W tym czasie dzieci zaczynają stawiać pierwsze kroki i zdają sobie sprawę z własnej odrębności, z bycia samodzielnymi ludźmi. Oczywiście jest to przedział absolutnie umowny. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie i w innym momencie może być gotowe na taką rewolucję w życiu, jaką jest nauka spania we własnym łóżku. Ważne jest, aby nie wprowadzać w życiu dziecka kilku zmian jednocześnie. Jeśli zatem chcesz nauczyć dziecko oddzielnego spania, nie rezygnuj w tym samym czasie z karmienia piersią czy nie ucz siadania na nocnik. Jedna zmiana w zupełności wystarczy.
2. Jak przygotować dziecko do samodzielnego spania?
Nie licz, że dziecko potulnie i dobrowolnie samo pójdzie spać we własnym łóżku. Pierwsza próba położenia dziecka do oddzielnego łóżka zapewne skończy się protestem lub płaczem. Dobrym pomysłem może okazać się usypianie dziecka przez tatę, jeśli do tej pory do snu układała mama. Nie należy oczekiwać sukcesu już pierwszej nocy. Nauka samodzielnego spania może potrwać nawet kilkanaście dni. Jeśli przedłuża się do tygodni, może oznaczać, że maluch nie jest jeszcze gotowy na taką zmianę.
Przygotowując dziecko na samodzielne spanie pójdź z nim na zakupy i pozwól mu wybrać nowe rzeczy do jego pokoiku: nocną lampkę, najlepiej dającą rozproszone światło, ładną pościel, przytulankę itp. Pozwól wybrać maluchowi poduszeczki oraz maskotkę, która ułatwi zasypianie. Takie rzeczy mają dla dzieci ogromne znaczenie. Jeśli już razem przygotujecie pokoik i zaścielicie łóżko, pora zaprosić do niego malucha. I tu zaczyna się kłopot.
3. Jak nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania?
Są dzieci, które nauczyły się zasypiać samodzielnie, ponieważ od początku były same kładzione do łóżeczka. Rodzice kładli malca spać, dawali mu buziaka na dobranoc, przytulili i wychodzili z pokoju pozostawiając otwarte drzwi. Nawet jeśli dziecko płakało, nie wracali. Może się wydawać, że taki sposób nauki samodzielnego spania jest zbyt drastyczny. Ta metoda jest jednak w gruncie rzeczy wcale nie taka straszna dla malca, a jednocześnie skuteczna. Kilka wieczorów takiego „treningu” i zaczyna być możliwe zasypianie bez płaczu.
Jeśli maluch szczególnie się buntuje przed samodzielnym spaniem i nie chce sam zostać w swoim łóżku, można zacząć od sposobu komfortowego dla dziecka. Ułóż malucha w łóżku, nie zapomnij o daniu buziaka, przytuleniu, opowiedzeniu bajki czy zaśpiewaniu kołysanki, ale nie zostawiaj dziecka samego w pokoju. Jedno z rodziców powinno położyć się obok malca – najlepiej nie w jego łóżku, a na podłodze, np. na rozłożonym materacu. Dziecko ma wtedy mamę albo tatę w zasięgu wzroku i ręki.
Dobrą metodą, gdy dziecko nie chce spać, jest pozostanie z dzieckiem w pokoju, ale nie w pobliżu. Nie kładź się zatem blisko malucha, nie mów do niego, unikaj kontaktu wzrokowego. Po prostu usiądź spokojnie na fotelu i czekaj aż dziecko zaśnie. Nie daj się wciągnąć w żadną rozmowę. Maluchy potrafią nieźle radzić sobie z rodzicami usiłującymi ich uśpić. Wymyślają różnego rodzaju wykręty, byleby tylko nie musieć samemu pójść spać, np. nagle czują się głodne, chcą pić, boli ich brzuszek czy głowa. Pilnuj zatem, aby maluch przed pójściem spać był syty, skorzystał z toalety i miał w pokoju kubeczek z piciem. Gdy malucha nagle zaczyna coś boleć, z czułością pocałuj bolące miejsce i życz dobrych snów. Kiedy dziecko przekona się, że wymówki nie działają, po prostu da za wygraną.
4. O czym pamiętać przy nauce samodzielnego zasypiania?
- Nie zaniedbuj wieczornych rytuałów. Kąpiel przed spaniem, mycie ząbków, przytulanie, czytanie bajki itp. o tej samej porze pomagają dziecku spokojnie zasnąć.
- Wycisz dziecko przed snem. Unikaj wieczorem dynamicznych zabaw z maluchem, lepsze będzie głaskanie po głowie czy drapanie po pleckach. Do czytania wybieraj bajki o leniwie snującej się akcji, czytaj je ściszonym głosem.
- Ze starszym maluchem porozmawiaj o tym, co się ostatnio działo. Może jest coś, co nie daje dziecku spokoju, co go martwi, stresuje. Gdy wyjaśnisz dziecku jego wątpliwości i uspokoisz, zaśnięcie stanie się prostsze.
- Sprawdź, czy dziecku jest wygodnie. Może maluchowi nie daje spać niewygodny materac, zbyt gorąca pościel, drażniąca skórę piżamka, zbyt ciepło w pokoju. Dobra temperatura do zasypiania to 20-22ºC.
- Postaraj sama się wyciszyć. Jeśli co chwilę będziesz się zrywać, by sprawdzić, czy malec zasnął, nici z udanego usypiania. Niepokój mamy czy taty udziela się dziecku.
Nauka samodzielnego zasypiania nie musi być trudnym doświadczeniem ani dla rodziców, ani dla dziecka. Wystarczy tylko konsekwencja, właściwe podejście i odrobina cierpliwości.