Gdy otworzyła drzwi, zobaczyła 5-letniego chłopca z niemowlęciem na rękach. "Nasza mama umarła, pomożesz nam?"
5-letni chłopiec stał się bohaterem w swojej społeczności lokalnej. Został honorowym, najmłodszym członkiem oddziału straży pożarnej. To nie ten fakt jednak uczynił z niego bohatera. Chłopiec zachował przytomność umysłu w trudnej sytuacji i w ten sposób uratował życie swojej mamie.
Do domu Jessici Penoyer zawitał niespodziewany gość. Po otworzeniu drzwi, zobaczyła stojącego w progu 5-letniego sąsiada - Sala Cicalese. Trzymał na rękach swoją dwumiesięczną siostrzyczkę. Jessica zapytała chłopca, czy coś się stało. Wówczas on odpowiedział: ''Nasza mama umarła pod prysznicem, pomożesz nam?''
Na następnym slajdzie zobaczysz WIDEO na temat tego, jak należy postępować z osobą, która straciła przytomność
Zobacz także: Roczne dziecko doznało ran na ciele. Nieświadomie spowodowała to jego matka. Teraz ostrzega innych
Zagrożenie życia i prośba o pomoc
Jessica była w szoku po tym, co usłyszała. Zabrała dzieci do domu i zadzwoniła po karetkę. Ratownicy zjawili się na miejscu bardzo szybko. Po wejściu do domu, zobaczyli leżącą w wannie mamę Sala. Woda była odkręcona i cały czas napełniała wannę. Lada moment matka chłopca znalazłaby się pod wodą.
Okazało się, że kobieta żyje i straciła przytomność z powodu zasłabnięcia. Istniało jednak duże zagrożenie jej życia, ponieważ mogła utopić się w wannie z napływającą wodą. Ratownicy wkroczyli do akcji w momencie, gdy woda sięgała już ust matki Sala.
Wielki, mały bohater
Zachowanie 5-latka uratowało życie jego mamy. Gdyby zareagował trochę później lub nie poszedł do sąsiadów, kobieta z pewnością utopiłaby się we własnej wannie. Sal szybko stał się bohaterem.
Za jego odpowiedzialne zachowanie, lokalne władze nagrodziły go honorowym członkostwem w oddziale straży pożarnej w San Tan Valley i przekazały chłopcu pamiątkowy medal.
Edukowanie dzieci
Historia małego Sala jest najlepszym dowodem na to, że należy już od małego edukować dzieci w kontekście ich zachowania podczas nagłego zagrożenia. W szkołach zazywczaj takie informacje są przekazywane dzieciom, ale to rodzice powinni rozmawiać ze swoimi dziećmi. Dziecko zawsze uważniej posłucha rodzica.
Warto promować takie zachowanie i przekazywać dalej historie jak ta, ponieważ wokół nas jest i tak dużo zła i tragedii. Te historie mogą nas nie tylko wiele nauczyć, ale również spowodować uśmiech na twarzy, którego przecież nigdy za wiele.
Źródła
- lolmania.pl