16-letnia matka zniknęła z niemowlęciem. Odnalazła się bez dziecka
W czerwcu 2021 roku Agnieszka wyszła z domu wczasowego w miejscowości Owieczka (powiat limanowski) wraz z siedmiotygodniowym synkiem. Na miejscu zostawiła dokumenty, wózek, ubrania i kosmetyki. Policja odnalazła ją po dwóch latach, ale bez dziecka. Co stało się z Wiktorkiem?
Tajemnicze zaginięcie
Według danych Biura Rzecznika Praw Dziecka w Polsce w 2023 roku zgłoszono zaginięcia 2574 dzieci, w tym 1666 dziewczynek i 908 chłopców. 95 proc. wraca do domu w ciągu tygodnia, ale więcej niż sto małoletnich rocznie przepada bez śladu.
Przypadkiem dziecka, które od lat uznaje się za zaginione, jest kilkutygodniowy Wiktorek Matejko. Chłopczyk zaginął w czerwcu 2021 roku i od tej pory nie wiadomo, co się z nim stało.
Jego mama Agnieszka była wtedy nastolatką. Miała 16 lat. Wraz z synkiem przebywała w gospodarstwie agroturystycznym w miejscowości Owieczka. 28 czerwca około godziny 15:10 wyszła z niego z dzieckiem i zniknęła, zostawiając na miejscu dokumenty, wózek i ubrania.
Zaginiona nastolatka
Po dwóch latach kobietę udało się znaleźć. Nie było przy niej dziecka. Policjanci podejrzewali, że chłopcem najprawdopodobniej zajmują się członkowie rodziny matki lub jej znajomi.
"Miejsce pobytu matki zostało ustalone, natomiast policjanci cały czas prowadzą poszukiwania Wiktora Matejko, który decyzją sądu ma zostać umieszczony w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Chłopiec może być ukrywany przez rodzinę lub znajomych" - informowała Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.
Kto widział Wiktorka?
Wiktorek miałby obecnie ok. 3,5 roku. Wciąż jest uznawany za zaginionego. 20 stycznia na fanpage "Śladem zaginionych" ukazał się poświęcony mu wpis.
"Policjanci nie posiadają informacji w co chłopiec był ubrany. Wszelkie osoby posiadające informacje o zaginionym lub miejscu jego pobytu proszone są o kontakt z KK Komisariat V Kraków, 30-523 Kraków, ul. Jana Zamoyskiego 20/22 pod numerem telefonu: 47 83 52 916, fax: 47 83 52 236, email: dyzurnykp5@krakow.policja.gov.pl lub pod numerem alarmowym 112" - czytamy na Facebooku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- TVN24