Naraziła dziecko dla zdjęcia. Influencerka w ogniu krytyki
Zdjęcie, którym pochwaliła się w mediach społecznościowych influencerka Camila Coelho wywołało prawdziwą burzę. Znana mama pozuje na nim z siedmiosięcznym synem, który stoi na krawędzi balustrady hotelowego balkonu. Pediatrzy alarmują, że to skrajnie nieodpowiedzialne.
1. Postawiła dziecko na krawędzi balkonu
Camila Coelho jest znaną influencerką, jej profil na Instagramie obserwuje blisko 10 milionów osób. Po tym, co niedawno zrobiła, liczba jej fanów, może się jednak zmniejszyć.
35-latka opublikowała urocze zdjęcie ze swoim siedmiomiesięcznym synem Kaiem. Fotografia spotkała się jednak z ostrą krytyką. Wszystko przez to, gdzie stoi chłopczyk.
Coelho pozuje do zdjęcia z synem na balkonie jednego z paryskich hoteli. Fakt, że chłopczyk stoi na krawędzi balustrady jest co najmniej zaskakujący. Wielu internautów było zszokowanych nieodpowiedzialnym zachowaniem 35-latki i dało temu upust w komentarzach.
Pod zdjęciem, które ma ponad milion polubień nie brakuje negatywnych komentarzy.
"Wypadek trwa sekundę. To nie jest warte ryzyka ani zdjęcia" - napisał jeden z internautów.
2. "Straszne i szalone"
Influencerka najwyraźniej się tym jednak nie przejęła, bo kilka dni później opublikowała filmik, na którym jest z synem na tym samym balkonie. Stoi tuż przy krawędzi, trzymając w jednej ręce filiżankę z herbatą, a w drugiej syna.
Tym razem internauci nie przebierali już w słowach. "Niemowlę w jednej ręce, filiżanka herbaty w drugiej ręce na skraju balkonu. Wtf" - napisał pod postem jeden z nich.
"To okropne do oglądania. Straszne i szalone" - napisał jeden z internautów.
"Masz poważny problem" - dodał inny zwracając się do 35-latki.
Pediatrzy alarmują, że takie sytuacje mogą się skończyć tragedią. - Dziecko może cię uszczypnąć lub wykonać nagły ruch. Jest tak wiele sytuacji, w których nie możesz przewidzieć, co się stanie - nawet jeśli myślisz, że możesz - ostrzega cytowany przez "Today" pediatra dr Jay Lovenheim.
Tego samego zdania jest dr Arun Chopra, pediatra ze Szpitala Dziecięcego Hassenfeld. Lekarka ostrzega, że małe dzieci nie mają poczucia zagrożenia i są wyjątkowo nieprzewidywalne.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl