Nagrali ją z ukrycia, jak wracała z zakupów. Sprawą matki zajęła się policja

[/image]

Młodzi rodzice zazwyczaj przegrzewają swoje pociechy. Tendencja ta wynika z troski, by dziecko, aby na pewno nie zmarzło. Trudno jest bowiem wyczuć, czy tak mały organizm się nie wychłodzi. Jednak ta mama z Williston (Stany Zjednoczone) jest całkowitym zaprzeczeniem troskliwego rodzica.

Na krótkim nagraniu widać małą dziewczynkę siedzącą w wózku zakupowym i jej mamę, która sięga do samochodu po drugie dziecko.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że cały parking jest zaśnieżony, a dziewczynka siedzi bez kurtki, czapki, a nawet butów! Dokładnie tak samo wygląda jej braciszek, którego mama włożyła prosto do wózka.

Dzieci ewidentnie marzną - dziewczynka pociera ręce i stópki, a chłopiec stoi skulony, jakby był sparaliżowany zimnem. Kobieta, która opublikowała nagranie, dodała w opisie, że na zewnątrz było -9 stopni.

Filmik bardzo szybko wychwyciły lokalne media i rozpętała się prawdziwa burza wśród mieszkańców. Wielu z nich oskarżyło ją o zaniedbanie dzieci, a internauci bez problemu ją namierzyli. Sprawa trafiła na policję.

"Wielu zaniepokojonych obywateli zgłosiło incydent. Chcemy zapewnić społeczność, że aktywnie pracujemy nad dochodzeniem. [...] chcemy podziękować wszystkim, którzy zgłosili sprawę" - napisała policja w oświadczeniu.

Obecnie sytuacja rodziny jest dokładnie sprawdzana. Nie wiadomo jednak, czy jest to jedynie incydent spowodowany bezradnością kobiety w walce z dziećmi o założenie kurtek przed wyjściem, czy trwałe zaniedbanie. Sprawą zajął się również sąd rodzinny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl