Nadal nosi dziecko. Mówią, że robi mu krzywdę
Tiktokerka @brandese opublikowała wideo, na którym widać, jak nosi swoją córkę w nosidełku. Na kobietę spadła ogromna fala krytyki. Internauci twierdzili, że jej dziecko jest za duże. Mama nagrała filmik, w którym odpowiada na zarzuty.
Mama nadal nosi swoją córkę w nosidełku, choć zdaniem internautów, jest ona na to za duża.
W tym artykule:
Internauci mówią, że nie powinna już nosić dziecka
Brandese, tiktokerka i mama Lottie, udostępniła filmik, na którym widać, jak nosi swoją córkę w nosidełku. Za to nagranie w stronę influencerki posypały się krytyczne komentarze. Internauci pisali, żeby kobieta pozwoliła swojej córce chodzić samodzielnie. Ich zdaniem dziewczynka wygląda na zbyt dużą, by nadal była noszona w [nosidełku]https://parenting.pl/nosidelka-dla-dziecka).
W odpowiedzi Brandese udostępniła na swoim TikToku kolejny filmik, na któym tłumaczy, dlaczego nadal nosi swoją córkę. Wideo rozpoczyna słowami "Nie rozumiesz, ile to sprawia mi bólu". Kobieta wyjaśnia, że jej córka nie może samodzielnie chodzić zbyt długo bez przewracania się.
- Do wszystkich, którzy mówią, że wygląda na za dużą lub jest za duża i powinna chodzić samodzielnie. One nie może nawet przejść z samochodu do domu bez przewrócenia się - komentuje kobieta.
Tiktokerka nie przestanie nosić córki w nosidłku
Brandese w swoim wideo dodała, że nosi swoją córkę w nosidełku odpowiednim dla jej wieku oraz wagi. Sprzęt, którego używa, jest dostosowane dla dzieci do trzeciego roku życia.
Pytanie mamy - odc. 3. Kształtowanie nawyku picia wody
Pod filmikiem od razu pojawiło się wiele komentarzy. Niektórzy rozumieli to, dlaczego młoda mama nadal nosi swoją córkę. Jedna z mama napisała: "Nadal noszę mojego synka, który ma 18 miesięcy. Nie chcę przestać, jeśli ma gorszy dzień, to takie przydatne!".
Inni radzili kobiecie by nosiła swoją córkę w inny sposób. Byli też tacy, którzy nadal uważali, że kobieta popełnia błąd. Twierdzili, że dziecko nie nauczy się chodzić, jeśli ta mu na to nie pozwoli.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
