Musy z kofeiną w dyskontach. Uważaj, by nie podać ich dziecku
Na półkach Biedronki pojawiły się nowe tubki z przekąską o smaku owocowym. Wyglądem łudząco przypominają musy dla dzieci. Skład jednak zdecydowanie nie jest przeznaczony dla najmłodszych.
W tym artykule:
Skład musów
Na stronie facebookowej Pomysłodawcy pojawił się wpis na temat nowego owocowego przysmaku dostępnego między innymi w sieciach sklepów Biedronka.
Mowa o saszetkach Frees Jelly Shot. Na opakowaniu produktu czytamy, że jest to przekąska konjac. Dostępna jest w trzech wariantach:
truskawka i liczi + kolagen, dodatek 1000 mg kolagenu,
melon i calamansi + magnez, dodatek 4 form magnezu,
yuzu i jagoda + energia, dodatek 100 mg kofeiny oraz guarana.
Producent chwali się, że Jelly Shot ma dobry skład, są witaminy, ale nie ma cukru, konserwantów czy żelatyny.
Autor wpisu zwraca uwagę na wersję z kofeiną i zaznacza, że saszetki wyglądają jak mus owocowy dla dzieci i w zamieszaniu oraz zakupowym pośpiechu łatwo pomylić te dwa produkty. W poście czytamy: "przekąska energetyczna, która wygląda jak deser dla przedszkolaka, smakuje jak sok z jagód, a kopie jak niecałe dwie puszki energola".
Skład produktu wydaje się faktycznie kontrowersyjny. Oprócz kofeiny znajdziemy tam również taurynę. Brzmi więc jak napój energetyczny, a nie zdrowa przekąska.
Ponadto informacje o zawartości kofeiny wytłuszczone na froncie opakowania mają się nie zgadzać z informacją z tyłu opakowania. Z przodu czytamy o 100 mg kofeiny, ale drobniejszym drukiem, po drugiej stronie jest inna deklaracja.
"Z tyłu producent pogubił się w zeznaniach, bo raz napisał: 60 mg/100 g", a raz 0,05 proc. Saszetka ma 200 g, więc wychodzi 120 mg kofeiny, albo 100 mg kofeiny, ale kto by tam liczył!" - czytamy we wpisie Pomysłodawców.
Spójność przekazu, jeśli chodzi o opakowania produktów żywnościowych, jest bardzo istotna, szczególnie w przypadku substancji pobudzających.
Wpływ kofeiny na organizm dziecka
Co się stanie, jeśli faktycznie przez pomyłkę dziecko zje taki deserek z zawartością kofeiny? Czy należy się martwić?
Kofeina działa znacznie mocniej na dzieci niż dorosłych. Powodem jest jeszcze niedojrzały układ nerwowy, niższa masa ciała. Metabolizm kofeiny przebiega wolniej.
Maluch, który spożyje kofeinę, będzie bardzo aktywny, pobudzony, gadatliwy, trudniej będzie mu się wyciszyć. Zauważalna może być również płaczliwość, rozdrażnienie, niecierpliwość. Kofeina u dzieci będzie również dawała następujące objawy somatyczne: bóle i zawroty głowy, ból brzucha, biegunka, wzdęcia, kołatanie serca, drgawki. Jeśli dawka będzie większa, może dojść do zaburzenia rytmu, serca, odwodnienia czy napadów paniki.
Warto więc zachować ostrożność podczas zakupów. Desery z kofeiną są dostępne nie tylko w Biedronce, ale też w Lidlu.
Magdalena Pietras, dziennikarka WIrtualnej Polski
Źródło: Facebook