Miał pod opieką synka, ale zajął się telefonem. Cisza nie wzbudziła jego podejrzeń

Media społecznościowe obiegł zabawny filmik, który jest jednocześnie idealnym przykładem na to, że mając pod opieką małe dziecko, trzeba mieć oczy dookoła głowy. Inaczej tak jak w przypadku tego ojca, który zamiast pilnować synka, zajął się telefonem, można gorzko pożałować i spędzić godziny na sprzątaniu po beztroskiej zabawie.

1. Tata zajął się telefonem

Popularne nagranie, które obiegło media społecznościowe, było udostępniane na różnych portalach tyle razy, że nie sposób dojść do jego autorki. Natomiast użytkownicy dalej chętnie udostępniają wyczyn małego chłopca, który został pod opieką taty.

Na filmiku widać, jak mężczyzna leży na kanapie ze smartfonem w dłoni. Tuż obok na podłodze bawi się mały chłopiec. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że można doskonale prześledzić, gdzie rozpoczął zabawę.

Na stoliku kawowym widać bowiem czarne ślady po kremie czekoladowym, które powoli schodzą na podłogę. Także malec jest cały pokryty lepką mazią, którą rozsmarowuje po całej podłodze.

@heccei0 Naughty child and lazy father 😂 #baby #babiesoftiktok #funnyvideos #cutebaby #babyboy #dadsoftiktok #foryou #foryoupage ♬ original sound - heccei0

2. Nieodpowiedzialny ojciec

Chłopczyk tak cichutko zajmował się sobą, że ojca nic nie zaniepokoiło. Natomiast kiedy do pokoju weszła mama maluszka, pozostało jej już tylko nagrać całą sytuację. Na reakcję było już stanowczo za późno. Pod filmem znalazł się podpis: niegrzeczne dziecko i leniwy ojciec.

Nagranie wzbudziło wiele emocji wśród użytkowników, którzy skrytykowali ojca chłopca. Większość twierdziła, że sam jest sobie winien i to on powinien wszystko posprzątać. Mając pod opieką tak małe dziecko, nie można się po prostu odciąć i zostawić je same sobie.

"To tragedia. W tym nie ma nic śmiesznego" – napisał jeden z nich.

"Ojciec roku. Telefon był dla niego ważniejszy niż dziecko" – dodał drugi.

"Widać, że ta matka nie może liczyć nawet na odrobinę wsparcia. Niestety takie rzeczy zdarzają się naprawdę" – podsumował kolejny.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl