Meksyk: Ponad 100 dzieci bez opieki w porzuconej przyczepie
Meksykańskie władze zauważyły porzuconą na poboczu autostrady przyczepę. Okazało się, że w środku znajdowały się setki migrantów z Gwatemali, Hondurasu, Salwadoru i Ekwadoru, którzy chcieli się dostać do Stanów Zjednoczonych. Wśród nich była ponad setka dzieci bez opieki.
Meksyk. Ponad 100 dzieci znaleziono w porzuconej przyczepie
W tym artykule:
Dzieci w porzuconej przyczepie
7 marca agencja informacyjna Reuters poinformowała o odkryciu, jakiego dokonały meksykańskie władze. W stanie Veracruz na wybrzeżu Zatoki Perskiej funkcjonariusze znaleźli porzuconą na poboczu autostrady przyczepę tira.
Ta trasa jest często uczęszczana przez przemytników ludzi do granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Dlatego funkcjonariusze podejrzewali, że w środku mogą znajdować się nielegalni migranci. Kiedy otworzyli przyczepę, okazało się, że mieli rację.
Wewnątrz znajdowały się setki osób z Gwatemali, Hondurasu, Salwadoru i Ekwadoru - łącznie 343 migrantów, w tym dzieci. Aż 103 z nich poróżowało w ten sposób bez opieki. Narodowy Instytut Imigracyjny (INM) poinformował, że większość dzieci pochodziła z Gwatemali.
Dzieci bez rodziców
Jak podaje portal "Al Jazeera", migranci, którzy już przedostali się do Stanów Zjednoczonych, płacą przemytnikom, by sprowadzili ich pociechy. Dlatego też dzieci przewożone są bez rodziców.
W komunikacie INM czytamy, że teraz dzieci zostaną umieszczone w pieczy zastępczej w Veracruz, podczas gdy będzie ustalana ich tożsamość i status prawny.
Co się stanie, gdy wrzucisz zużyte torebki po herbacie do toalety?
Na szczęście wszyscy migranci, którzy znajdowali się w przyczepie, byli zdrowi, a sam kontener wyposażony był w wentylatory i otwory wentylacyjne w dachu. Prawdopodobnie dzięki temu nie było żadnych ofiar nielegalnego procederu.
Przewożenie nielegalnych migrantów przez Meksyk do USA ciężarówkami należy do jednej z najniebezpieczniejszych metod transportu. Niegdyś w podobnych kontenerach towarowych znajdowano jedynie ciała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
