Matka spała w pokoju. Chłopiec wypadł z okna w Kielcach

Kielecka policja poinformowała o tragicznym zdarzeniu na jednym z osiedli. Mieszkanka zauważyła, że przy bloku leży mały chłopiec. Okazało się, że 15-miesięczny chłopiec wypadł z trzeciego piętra przez okno. Jego mama w tym czasie zasnęła. Była trzeźwa.

11 maja w środę po południu doszło do strasznego zdarzenia. Przy bloku na ulicy Spółdzielczej w Kielcach jedna z mieszkanek osiedla znalazła małe dziecko. Szybko zorientowała się, że maluszek najprawdopodobniej spadł z wysokości.

Kobieta natychmiast poinformowała odpowiednie służby. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zdołali ustalić adres dziecka i skontaktować się z jego matką.

- Policjanci ustalili, że 15-miesięczne dziecko wypadło z okna. W chwili zdarzenia w mieszkaniu była 28-letnia matka chłopca, która zasnęła w pokoju. W tym czasie dziecko najprawdopodobniej wspięło się na parapet i wypadło przez okno z wysokości trzeciego piętra – przekazał PAP rzecznik kieleckiej policji podkom. Karol Macek.

Po zbadaniu 28-latki funkcjonariusze potwierdzili, że była trzeźwa. Jej synek został zabrany do szpitala. Szczęśliwie mimo upadku z trzeciego piętra nie stracił przytomności i nie odniósł poważnych obrażeń.

- Policjanci wykonują czynności pod kątem ewentualnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia – zaznaczył funkcjonariusz.

Niestety, za to młodej mamie może grozić nawet pięć lat więzienia. Należy pamiętać, by w przypadku małych dzieci, które zaczynają już samodzielnie się poruszać, nie zostawiać nawet uchylonych okien.

Z kolei w przypadku dzieci kilkuletnich, konieczne jest przeprowadzenie rozmowy o bezpieczeństwie w domu i tym, jakie zachowania są zabronione. Tylko w ten sposób można uniknąć podobnej tragedii.

Źródło: PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl