Martyna Wojciechowska pokazała drugą adoptowaną córkę
Kilka tygodni temu podczas wywiadu w ''Dzień Dobry TVN'' Martyna Wojciechowska opowiedziała o adopcji kolejnej córki. Tatu pochodzi z Tanzanii i podobnie jak pierwsza adoptowana córka Wojciechowskiej, cierpi na albinizm. Zdjęciem obu córek Martyna pochwaliła się na Instagramie.
1. Dziewczynka z Tanzanii
Martyna Wojciechowska jest podróżniczką i dziennikarką. 4 lata temu podczas odwiedzin w Tanzanii poznała Kabulę - dziewczynkę chorującą na albinizm. W Tanzanii takim osobom przypisywana jest magiczna moc, a z części ich ciała wytwarza się amulety.
Martyna poruszona historią dziewczyny postanowiła jej pomóc. Po załatwieniu wszystkich niezbędnych dokumentów Martyna adoptowała Kabulę i otoczyła ją opieką. Niedawno dziewczyna po raz pierwszy odwiedziła swoją przybraną mamę w Polsce. Przy tej okazji Martyna poinformowała, że adoptowała również drugą córkę. Tatu również pochodzi z Tanzanii i, podobnie jak Kabula, jest albinoską.
2. Chciałabym mieć siostrę
Decyzję o adopcji 15-letniej Tatu, Martyna podjęła po rozmowach z Kabulą. Pod najnowszym zdjęciem na Instagramie Martyny czytamy: ""Mamo, chciałabym mieć siostrę. Chciałabym żeby jeszcze jedna dziewczynka dostała taką szansę jak ja" - powiedziała mi Kabula ponad rok temu." Wojciechowską te słowa bardzo poruszyły. W styczniu 2018 roku adopcja została sfinalizowana.
Wojciechowska podzieliła się fotką przedstawiającym obie adoptowane córki. Kabula i Tatu przebywają w szkole z internatem w Mwanzie i tam pobierają naukę. Jak pisze Martyna pod zdjęciem - ''uczą się, żeby któregoś dnia zmieniać życie innych osób chorych na albinizm w Tanzanii''.
Martyna ma też biologiczną córkę Marysię.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl