Martyna Wojciechowska apeluje do Nawrockiego. "Jest jeszcze szansa dla tej bardzo potrzebnej ustawy"
Martyna Wojciechowska zaapelowała do prezydenta Karola Nawrockiego o podpisanie ustawy ws. pomocy psychologicznej dla nieletnich. Decyzją Andrzeja Dudy przepis trafił obecnie do Trybunału Konstytucyjnejgo, gdzie ma został przeanalizowany pod kątem zgodności z prawem konstytucyjnym.
W tym artykule:
Ustawa wstrzymana przez poprzedniego prezydenta
Tuż przed zakończeniem kadencji Andrzej Duda zdecydował, że nie podpisze ustawy dotyczącej możliwości korzystania przez osoby od 13. roku życia z pomocy psychologicznej bez zgody rodziców lub opiekunów. Dokument trafił do Trybunału Konstytucyjnego, a wątpliwości prezydenta dotyczyły m.in. zgodności konstytucyjnej z obowiązującym modelem władzy rodzicielskiej. Teraz decyzja o dalszych losach projektu należy do nowego prezydenta, Karola Nawrockiego, który objął urząd zaledwie kilka dni temu.
Apel UNAWEZY i Martyny Wojciechowskiej
Fundacja UNAWEZA, kierowana przez Martynę Wojciechowską, natychmiast zareagowała na zmianę w Pałacu Prezydenckim. W opublikowanym w mediach społecznościowych apelu Wojciechowska wezwała Karola Nawrockiego do wycofania ustawy z Trybunału i jej podpisania. Podkreśliła, że dokument był przygotowywany przez lata przez ekspertów i obrońców praw dziecka, a jego wprowadzenie może realnie poprawić dostęp młodych ludzi do potrzebnej pomocy.
Edukacja zdrowotna w szkole. Polacy powiedzieli, co sądzą na temat nowego przedmiotu
"Wierzę, że dobro dzieci i młodzieży leży na sercu nowo zaprzysiężonemu prezydentowi Polski. (...) Jest jeszcze szansa dla tej bardzo potrzebnej ustawy" - napisała dziennikarka.
Na czym polega ustawa o pomocy psychologicznej?
Projekt przewiduje, że nastolatkowie od 13. roku życia mogliby zgłaszać się po pomoc psychologiczną bez zgody rodzica lub opiekuna, ale wyłącznie w gabinetach działających w ramach NFZ. Psycholog miałby obowiązek poinformowania opiekunów o wizycie, z wyjątkiem sytuacji, gdy mogłoby to zaszkodzić dobru dziecka. W takich przypadkach konieczne byłoby powiadomienie sądu opiekuńczego. Projekt zakładał dostęp do pomocy psychologicznej w wymiarze maksymalnie trzech wizyt – a więc nie stwarzał ryzyka wejścia dziecka w proces psychoterapii bez zgody rodziców, czego obawiał się Duda.
Do apelu dołączyła także Koalicja Organizacji Młodzieżowych "Nastoletni Azyl", zwracając uwagę, że obecne przepisy blokują wielu młodym ludziom drogę do specjalisty. Wymóg uzyskania zgody rodziców, w połączeniu z lękiem przed ich reakcją, powoduje, że część nastolatków rezygnuje z pomocy, mimo poważnych problemów.
- Nie wszystkie dzieci mogą liczyć na bezpieczne środowisko domowe. Wymaganie zgody od rodzica, który jest rodzicem borykającym się z uzależnieniem od substancji lub przemocowym, może dziecku odebrać szansę na uzyskanie pomocy. Weźmy pod uwagę, że gdy psycholog ma silne przesłanki, aby sądzić, że jego pacjent doświadcza przemocy, ma prawo poinformować opiekę społeczną czy służby. Z jakiegoś powodu przeciwnicy tej nowelizacji widzą w psychologach wrogów rodziców. W rzeczywistości specjalista nie dąży do zaognienia sytuacji rodzinnej, do odseparowania małoletniego od rodziców, ani do podważania ich decyzji wychowawczych, o ile nie stanowią one jawnych przejawów przemocy - podkreślała w rozmowie z WP abcZdrowie Zuzanna Kamińska.
Nowy prezydent Karol Nawrocki stoi przed wyborem, który może mieć bezpośredni wpływ na zdrowie psychiczne tysięcy młodych ludzi w Polsce. Zwolennicy ustawy liczą, że wsłucha się w głos ekspertów, organizacji społecznych i samych nastolatków, dla których szybki i samodzielny dostęp do psychologa często bywa kluczowy w kryzysowych momentach.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski