Malowanie w ciąży
Malowanie w ciąży jest dość ryzykowną czynnością dla przyszłej mamy i jej dziecka. Zawarte w farbach różnego rodzaju sztuczne substancje mogą okazać się szkodliwe dla kobiet ciężarnych. Szkodliwość farby zależy od jej rodzaju i zawartości substancji toksycznych, ale niezwykle trudno ocenić, na ile wpływa ona na stan matki i dziecka. Nie wiadomo dokładnie, które substancje mogą zaszkodzić, a które będą obojętne dla organizmu. Przyjmuje się jednak, że nie należy nie tylko malować mieszkania, będąc w ciąży, ale i przebywać w świeżo pomalowanych pomieszczeniach. Szkodliwość na pewno zwiększa się wraz z trwaniem kontaktu z substancjami zawartymi w farbie.
1. Dlaczego malowanie w ciąży jest niebezpieczne?
Kobieta w ciąży w trzecim trymestrze bardzo często odczuwa „instynkt wicia gniazda”. Zaczyna myśleć o meblowaniu pokoiku dla maleństwa, kompletuje dla niego wyprawkę, robi wielkie porządki, czasem nawet zarządza remont lub chociaż malowanie ścian. Nie jest to czynność bezpieczna dla kobiety w ciąży, szczególnie jeśli obejmuje zdejmowanie warstwy starej farby. Stare rodzaje farb mogą zawierać ołów. Kontakt z tą substancją może dla kobiety oznaczać zatrucie organizmu, a dla dziecka także upośledzenie umysłowe, a nawet poronienie. Malowanie należy zostawić komu innemu. W czasie wykorzystywania farb w mieszkaniu, lepiej jest dla kobiety w ciąży nie przebywać w pobliżu miejsca wykonywania prac. Można też zaplanować malowanie po urodzeniu dziecka, ale pamiętając o tym, że nowo narodzone dziecko także jest bardzo wrażliwe na substancje szkodliwe, zawarte w farbach. Maluch nie powinien przebywać blisko farb ani w świeżo pomalowanym pokoju.
Szczególnie niebezpieczne mogą okazać się w dzisiejszych czasach (farby zawierające ołów są wycofane z użycia) farby w sprayu. Mgiełka potencjalnie szkodliwych substancji unosząca się w powietrzu może być bez trudu wprowadzona do płuc. Szkodliwość farb jest największa w przypadku farb olejnych, pozostałe rodzaje są bezpieczniejsze. Oprócz farb, także opary z rozpuszczalników mogą być groźne dla przebiegu ciąży.
2. Jak zminimalizować ryzyko podczas malowania w ciąży?
Jeśli kobieta nie jest w stanie oprzeć się pokusie pomalowania ścian w pokoiku dziecka, może zmniejszyć ryzyko związane z użyciem farb i przeciążeniem organizmu. Należy pamiętać o ochronnym ubraniu. Konieczne są rękawice, długie rękawy i długie spodnie, dobrze byłoby się zaopatrzyć w ochronną maseczkę. Równie ważna jest odpowiednia wentylacja malowanego pomieszczenia - okna i drzwi powinny być otwarte. Nawet dbając o odpowiednią wentylację, kobieta w ciąży powinna robić sobie częste przerwy w pracy, poza malowanym pomieszczeniem, najlepiej na świeżym powietrzu. Przerwy są także konieczne po to, aby uniknąć przeciążenia organizmu. Malowanie sufitów można wykonywać pod warunkiem, że nie wymaga to wchodzenia na drabinkę. Jeśli kobieta nie dysponuje wałkiem na długim trzonku, powinna tę czynność pozostawić komu innemu.
Rzadko zdarza się, aby jednorazowe malowanie w czasie ciąży wywołało poronienie czy upośledzenie u dziecka. Udokumentowane przypadki wywołania zaburzeń u dziecka czy poronień obejmują regularne wdychanie oparów farby. Lepiej jednak nie ryzykować.