Leoś i Amelka wygrali studniową walkę. Szpital pokazał poruszające zdjęcie
To zdjęcie poruszyło tysiące internautów. Dwójka maleńkich wcześniaków trzymających się za ręce stała się symbolem nadziei i siły. Amelka i Leon przyszli na świat w warszawskim Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka w 24. tygodniu ciąży. Ważyli zaledwie 650 i 750 g. Dziś, po stu dniach walki o życie i zdrowie, szykują się do wypisu do domu.
W tym artykule:
Nadzieja i ogromna siła maluchów
Historia Amelki i Leona pokazuje, że wcześniactwo nie musi oznaczać wyroku. Nowoczesna medycyna, zaangażowanie specjalistów i niesamowita wola życia małych pacjentów sprawiają, że dzieci coraz częściej wychodzą z takich sytuacji bez poważniejszych konsekwencji zdrowotnych.
"Dzisiaj swoje 100 dni kończą bliźnięta, Amelka i Leon (24 tyg. 650 g 750 g). Przeciągają się leniwie w łóżeczkach, szykując się do wypisu do domu. Codziennie obserwujemy, jak tworzy się między nimi więź, choć nie brakuje drobnych awanturek... jak to u rodzeństwa. Uniknęli poważnych powikłań wcześniactwa i prezentują się znakomicie. Sami popatrzcie!" - czytamy w poście opublikowanym na Instagramie.
Zdjęcie bliźniąt trzymających się za ręce stało się symbolem ich wspólnej walki. "Prawdziwi wojownicy" - pisali internauci. I trudno się z tym nie zgodzić. Rodzice nie mogą się doczekać, by w końcu zabrać maluszki do domu.
Cudem przeżyła. Serce noworodka znów zaczęło bić
Wcześniactwo w Polsce
Dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że w 2024 roku w Polsce urodziło się niemal 20 tys. wcześniaków. To dzieci, które przyszły na świat przed 37. tygodniem ciąży. Każde z nich wymaga szczególnej opieki, nowoczesnego sprzętu medycznego i wielkiego zaangażowania lekarzy oraz pielęgniarek.
Zobacz także: Najmniejszy chłopiec na świecie. Dziecko ważyło 268 g
Im wcześniej dziecko przyjdzie na świat, tym większe ryzyko powikłań. W przypadku Amelki i Leona zagrożenie było ogromne, ale dzieci uniknęły poważniejszych komplikacji.
Dzieci urodzone przed terminem często muszą zmagać się z szeregiem problemów zdrowotnych, takich jak:
- zaburzenia oddychania,
- żółtaczka noworodkowa,
- wahania poziomu cukru we krwi,
- problemy z termoregulacją,
- niedojrzałość narządów, w tym wątroby i nerek,
- podatność na zakażenia,
- retinopatia wcześniacza, czyli uszkodzenie siatkówki oka,
- zaburzenia metabolizmu.
Wszystko to wymaga intensywnej opieki medycznej często przez wiele tygodni. Przedwczesny poród to wciąż jedno z największych wyzwań współczesnej medycyny, bo przyczyn wcześniactwa może być bardzo wiele, a nie wszystkie są do końca znane.
Czasem ciąża kończy się wcześniej mimo prawidłowego przebiegu i braku widocznych zagrożeń. W wielu przypadkach jednak lekarze są w stanie wskazać czynniki ryzyka, które zwiększają prawdopodobieństwo zbyt wczesnego porodu.
Warto pamiętać, że nie każda kobieta z czynnikami ryzyka musi urodzić wcześniaka. Jednak świadomość zagrożeń, regularne badania, opieka lekarska i zdrowy styl życia w ciąży dają realną szansę na bezpieczne donoszenie ciąży i narodziny dziecka w odpowiednim momencie.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- GUS