Ma syndrom "milczącego aniołka". Lekarze wysyłał mamę do psychiatry

Gaja Starecka wkrótce będzie obchodziła swoje drugie urodziny. Jak piszą jej rodzice, była długo wyczekiwanym skarbem. Niestety, mimo tego, że przez pierwsze miesiące dziewczynka rozwijała się prawidłowo, z czasem okazało się, że cierpi na rzadką chorobę.

Nazywają je "milczące aniołki". "Moja ukochana córeczka znika z dnia na dzień"Nazywają je "milczące aniołki". "Moja ukochana córeczka znika z dnia na dzień"
Źródło zdjęć: © Facebook: Gaja Starecka - zespół Retta

Czym jest zespół Retta?

U Gai rozpoznano zespół Retta - rzadką chorobę o podłożu genetycznym, na którą cierpią głównie dziewczynki. Zdarza się raz na 10-15 tysięcy urodzeń.

Początkowo dziecko nią dotknięte rozwija się prawidłowo, w pewnym momencie jednak, zwykle po kilku, kilkunastu miesiącach, zaczynają przejawiać zachowania autystyczne, zaburzenia motoryki ciała i padaczka.

Dzieci z zespołem Retta przestają mówić, a u kilkulatków obserwuje się charakterystyczne ruchy rąk takie jak klaskanie, pocieranie, wykręcanie, ściskanie czy uderzanie.

Narzekał na ból nóg. Diagnozą był rak

- Nazywają je "milczącymi aniołkami", ponieważ nie mogą ani swoich zapotrzebowań wyrazić, ani być w komunikacji takiej zwykłej, jak normalnie dziecko funkcjonuje. Chociaż ja, jako matka wiem, że ona rozumie - podkreśliła Julia Starecka, mama Gai.

Rodzice opowiedzieli w programie "Dzień Dobry TVN", że początkowo lekarze twierdzili, że Gaja jest zdrowa.

- Próbowali przekonać nas, czy zniechęcić nas do zadawania pytań. Słyszeliśmy od lekarzy, powinniśmy - powiem łagodnie, bo słowo było ostrzejsze - odczepić się od córki. Moja żona usłyszała, że może powinna poszukać porady psychiatry, ponieważ doszukuje się choroby u zdrowego dziecka. W takim dużym skrócie to oddaje, z czym się zetknęliśmy. Straciliśmy przez to kilka miesięcy, doświadczamy bardzo dużego regresu - opowiada Adam Starecki, tata dziewczynki.

Kosztowne leczenie

Niestety, na tę chorobę nie ma lekarstwa. Nowoczesna terapia może jednak spowolnić jej rozwój. Jej dzienny koszt to tysiąc dolarów, czyli około 4 tys. złotych. Raz rozpoczętej terapii nie można przerwać. Aby zapewnić Gai leczenie, jej rodzice potrzebują więc ponad 7 milionów złotych. Zorganizowali zbiórkę, by zebrać potrzebną kwotę.

"Gaja nie reaguje już na imię, z trudem łapie kontakt wzrokowy, jej oczka bezwiednie uciekają, zezuje. Nie rozumie, gdy się do niej mówi, często nie zwraca na nas uwagi. Prawie nie raczkuje, niekontrolowanie macha rączkami. Traci wszystkie wypracowane umiejętności. Moja ukochana córeczka znika z dnia na dzień, a ja stoję obok i nie mogę nic zrobić…" - piszą rodzice w opisie zbiórki.

"Patrzę na Gaję i pęka mi serce. Moja mała córeczka, nasz promyczek, zawsze taki uśmiechnięty… Dziś nie wie, co się dzieje, jest bardzo zagubiona. Choroba postępuje drastycznie - to również potwierdzili lekarze. Gaja zaczęła mieć napady padaczkowe. To bardzo niebezpieczne, ponieważ niosą one ryzyko zmian w mózgu…" - dodają.

Dziewczynka powinna jak najszybciej przyjąć pierwszą dawkę leku. Jej rodzice apelują o pomoc.

"Chciałbym usłyszeć, że to wszystko nieprawda. Chciałbym, by Gajunia była zdrowa, a diagnoza lekarzy to wielka pomyłka… Chciałbym po prostu się obudzić, a to wszystko, żeby okazało się koszmarem. Proszę, pomóż mi zawalczyć o moją córkę…" - prosi Adam.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące