Luksusowe wakacje zamieniły się w koszmar. Dzieci ucierpiały najbardziej

33-letnia Sarah Finch postanowiła wybrać się z rodziną na wakacje last minute poza sezonem. Chciała w ten sposób odreagować po stresujących miesiącach w pandemii. Kobieta miała nadzieję, że będzie to niezapomniany wyjazd i zarezerwowała luksusowy pięciogwiazdkowy hotel w Cancun (Meksyk).

Nie spodziewała się jednak, że już po pierwszej nocy wymarzone wakacje zmienią się w koszmar. Okazało się bowiem, że w ich pokoju hotelowym są pluskwy.

"Przybyliśmy do Royalton Riviera Cancun w zeszły czwartek, po przebudzeniu następnego dnia miałam 18 ugryzień na całym ciele. Zażądałam zmiany pokoju – mówi Sarah. – W recepcji spotkaliśmy co najmniej 12. innych gości z tym samym problemem"- dodaje.

Kiedy Sarah rozmawiała z innymi gośćmi, okazało się, że w hotelowych łóżkach aż roi się od pluskiew. Widać było gołym okiem, że są całe w robactwie.

Niestety Finchowie nie uzyskali pomocy od biura podróży, które uznało, że pluskwy to nie powód reklamacji. Rodzina musiała przenieść się do innego hotelu na własny koszt. Jednak okazało się, że ugryzienia pluskiew doprowadziły ich wszystkich, a zwłaszcza dzieci, do ciężkiej reakcji alergicznej.

"Naprawdę potrzebowaliśmy tego wspaniałego czasu dla rodziny, a to wszystko zostało to zrujnowane – mówi Sarah. - Mój mąż wpadł w paranoję, że zabierzemy pluskwy do domu. Nie mógł przez to spać"– dodaje.

Zdecydowanie najbardziej odczuła to roczna córeczka pary Charlotte, u której ugryzienia pluskiew zostawiły bolesne ślady na dłoniach i twarzy. Również jej starsza czteroletnia siostra Lily bardzo to przeżyła.

"Obie były bardzo płaczliwe i rozdrażnione. Czteroletnia córka była nastawiona na zabawę nad wodą, a tymczasem wszyscy leżeliśmy w łóżkach z lekami antyhistaminowymi – mówi Sarah. – Moje ugryzienia nie chciały się goić i dostałam specjalne zastrzyki" – dodaje.

Po powrocie do domu Finchowie wszystkie rzeczy, które mieli ze sobą, dokładnie wyprali i zdezynfekowali. Chcieli w ten sposób pozbyć się wszelkich oznak pluskiew.

"Ciągle czujemy, jakby coś po nas chodziło. To strasznie stresujące" – mówi Sarah.

Pluskwy są bardzo uciążliwe. Zazwyczaj gnieżdżą się w tapicerowanych meblach: spojeniach łóżek, materacach, czy tapczanach oraz zasłonach. Mimo to można je również spotkać je w łazience w szczelinach ścian.

Atakują zazwyczaj nocą podczas snu, a ich ugryzienia są bezbolesne. Rzadko spotyka się ugryzienia pojedyncze, najczęściej jest ich kilka lub kilkanaście. Ugryzienia można znaleźć w miejscach odsłoniętych podczas snu np. na stopach, ramionach, brzuchu czy twarzy.

Dopiero po czasie mogą powodować reakcje alergiczne, które objawiają się swędzącym rumieniem na skórze. Szczególnie w przypadku dzieci jest to duży problem, ponieważ ukąszonych miejsc nie wolno drapać. To może bowiem doprowadzić do niebezpiecznych zakażeń bakteryjnych na skórze.

W leczeniu stosuje się leki i maści przeciwhistaminowe. Jeśli u dziecka pojawi się niepokojący ślad po ugryzieniu, należy jak najszybciej skonsultować się z lekarzem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl