Lublin. Zmarła szesnastolatka potrącona na pasach
Jak podaje portal lublin112.pl - zmarła 16-letnia Alicja, która pod koniec stycznia została potrącona przez samochód na przejściu dla pieszych. To drugie dziecko, które zginęło na pasach w Lublinie w okresie zaledwie czterech miesięcy.
1. Dziecko potrącone na przejściu dla pieszych
Do tragicznego zdarzenia doszło 31 stycznia wczesnym rankiem. Szesnastolatka jechała do szkoły. Wysiadła z autobusu, chciała przejść przez przejście dla pieszych przy Drodze Męczenników Majdanka. Niestety, została potrącona przez kierowcę kierującego samochodem typu SUV marki Kia.
Zobacz też Pas prawie przeciął ją w pół
Nastolatka była reanimowana przez zespół ratownictwa medycznego, na miejscu pojawiła się również policja. Dziewczyna została przetransportowana do szpitala w stanie ciężkim. Przez dwa tygodnie lekarze walczyli o jej życie. Obrzęk mózgu był jednak na tyle poważny, że szesnastolatki nie udało się uratować.
Policja prowadzi postępowanie w sprawie wypadku. Wiadomo, że kierowca był trzeźwy. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że siła uderzenia była bardzo duża.
2. Kolejny śmiertelny wypadek
Jest to kolejny przypadek śmiertelnego potrącenia dziecka na przejściu dla pieszych w ostatnim czasie w Lublinie. Miejscowe media nadal żyją sprawą 12-letniej Wiktorii, która również zginęła w drodze do szkoły.
Dziewczynka wysiadła z autobusu na ul. Poligonowej, po czym skierowała się na przejście dla pieszych. Niestety, według ustaleń śledczych, kiedy dziewczynka przechodziła przez pasy, potrącił ją samochód prowadzony przez Józefa B. Kierowca próbował z dużą prędkością wyprzedzić samochód, który zatrzymał się, by przepuścić dziecko.
Zobacz też Jak wybrać odpowiedni fotelik samochodowy
Był to kolejny wypadek spowodowany przez tego kierowcę. Sąd Okręgowy w Lublinie nie przychylił się do propozycji obrony, która proponowała, dobrowolne poddanie się karze, w wymiarze jednego roku więzienia w zawieszeniu. Mężczyzna został skazany na trzy lata bezwzględnego więzienia.
3. Surowy wyrok
Dodatkowo mężczyzna musi zapłacić 40 tysięcy złotych rodzinie dziewczynki oraz pokryć koszty sądowe. Wyrok Sądu Okręgowego był odpowiedzią na odwołanie się od wyroku przez obie strony. Rodzice dziewczynki chcieli zaostrzenia wyroku, natomiast obrona wnosiła o ponowne rozpatrzenie wniosku dotyczącego dobrowolnego poddania się karze.
Zobacz także 4 błędy, które popełniasz wożąc dziecko w foteliku
Nie wiadomo, czy w tym przypadku strony skorzystają z możliwości złożenia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl