4 z 8Materacyk
I tu mamy do czynienia z kolejną sporną kwestią. Materacyk można przecież wyprać. To prawda, ale nie chodzi tylko o jego czystość. Każdy materacyk w mniejszym lub większym stopniu będzie odkształcał się i dopasowywał do ciała dziecka, które na nim leży. Jeśli więc zakupimy używany materacyk, to naszemu maluchowi może w nim być po prostu niewygodnie. Jednak materacyk, zwłaszcza ten z wypełnieniem z gryki bądź włókna kokosowego, to ogromne siedlisko grzybów i pasożytów. Nie pozbędziemy się ich nawet w praniu. Pomyśl sobie, że twoje dziecko miałoby na nich leżeć. Fuj!
Zobacz także: Pojawiają się na plecach, nogach, rękach. Groźne, a wciąż bagatelizowane