Lekarze zamarli, gdy to zobaczyli. Na pępowinie stworzył się węzeł

[/image]

Oczekiwanie na poród jest bardzo ekscytującym, ale również i stresującym okresem. Przyszłe mamy muszą bowiem mierzyć się ze strachem, którego dotąd nie znały. Niestety, kiedy już dochodzi do porodu, nie zawsze wszystko przebiega tak, jak powinno.

Raz na dwa tysiące porodów dochodzi do pozornie błahej sytuacji: na pępowinie tworzy się węzeł. Niestety jest to bardzo poważna komplikacja, która może doprowadzić do trwałego uszkodzenia mózgu dziecka (m.in. encefalopatii, porażenia mózgowego), a nawet jego śmierci. Wszystko dlatego, że gdy węzeł się zaciska, przepływ tlenu i substancji odżywczych zostaje zatrzymany. Wtedy dochodzi do niedotlenienia.

Co może sygnalizować o tworzeniu się węzła na pępowinie? Przede wszystkim zmniejszona ruchliwość dziecka po 37. tygodniu ciąży, a także nieprawidłowe bicie jego serca.

Właśnie z taką komplikacją musieli się mierzyć lekarze, którzy przyjęli na świat tego chłopca. Jego ojciec opublikował na Reddicie zdjęcia z porodu i opisał całą sytuację.

Kiedy jego żona urodziła synka, mężczyzna był bardzo szczęśliwy. Dziecko oddychało i płakało, nic nie wskazywało na to, by coś było nie tak. Jednak, kiedy trzeba było przeciąć pępowinę lekarze zamarli. Stworzył się na niej węzeł.

Na szczęście po chwili okazało się, że węzeł nie był na tyle mocno zaciśnięty, by zagrozić odcięciem dziecka od tlenu. Po wykonaniu niezbędnych badań potwierdziło się, że chłopiec był całkowicie zdrowy, a lekarz powiedział do mężczyzny: "Pospiesz się tato i zrób zdjęcie. To cud, że twoje dziecko żyje".

Niestety komplikacje okołoporodowe, w których pępowina odgrywa główną rolę, nie są rzadkością. Wśród nich dość częstym zjawiskiem jest kolizja pępowinowa, która zdarza się także jeszcze w czasie ciąży.

Do kolizji dochodzi, wtedy gdy pępowina plącze się w łonie matki, owija wokół szyi dziecka i zaciska. Taki stan, podobnie jak węzeł na pępowinie, może doprowadzić do niedotlenienia dziecka i groźnych dla jego zdrowia i życia zaburzeń.

Zapobieganie takim komplikacjom jest niemożliwe. Jeśli jednak powikłanie zostanie zauważone w porę, można zapobiec jego niebezpiecznym skutkom.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl