Trwa ładowanie...

Lekarze myśleli, że to ospa. 16-miesięczny chłopiec nie żyje

Avatar placeholder
Dominika Najda 11.05.2023 21:32
16-miesięczny chłopiec zmarł przez błąd lekarzy. Błędnie zdiagnozowali u niego ospę
16-miesięczny chłopiec zmarł przez błąd lekarzy. Błędnie zdiagnozowali u niego ospę (Facebook )

Helen i Daniel Philliskirk w zeszły mroku stracli 16-miesiecznego syna. Mały James został źle zdiagnozowany w szpitalu, do którego udała się para z Bolehill w Anglii. Tragedii można było uniknąć.

spis treści

1. Niepokojący stan małego dziecka

Historię opisał portal "Daily Mail". Mały James zachorował na ospę, ale przebiegała ona dość łagodnie. Wkrótce chłopiec wrócił do zdrowia. Kiedy stan 16-miesięcznego dziecka się poprawił, rodzice podjęli decyzję o jego powrocie do żłobka. Wydawało się, że wszystko jest w porządku.

Pewnego dnia James źle się poczuł. Zaniepokojeni rodzice zabrali syna ze żłobka i od razu udali się do pediatry. Obawiali się, że ospa nie została całkowicie wyleczona lub chłopiec zmaga się z powikłaniami po chorobie.

Lekarz rodzinny podejrzewał, że James może mieć szkarlatynę, więc zalecił wizytę w szpitalu. Chłopiec trafił na ostry dyżur w Sheffield w Wielkiej Brytanii. Po badaniu specjaliści stwierdzili, że złe samopoczucie dziecka wynika z niedoleczonej ospy.

Tragedii można było uniknąć
Tragedii można było uniknąć (GettyImages)

Rodzice otrzymali zalecenie smarowanie zmian skórnych środkiem z rumiankiem i odesłali chłopca do domu. Kilka godzin później u Jamesa pojawiła się gorączka, więc chłopiec ponownie został przewieziony do szpitala. Lekarze zupełnie zbagatelizowali stan chłopca.

2. Szpital ponosi winę za śmierć 16-miesięcznego dziecka

Zaniepokojeni rodzice postępowali zgodnie ze wskazówkami lekarzy z ostrego dyżuru, którzy utrzymywali, że nie ma powodów do obaw. Trzy dni później tata znalazł 16-miesięcznego synka nieprzytomnego w łóżeczku.

- Daniel przyniósł Jamesa. Krzyczał. Zadzwoniliśmy po pogotowie, próbowaliśmy go reanimować. Przyjechali ratownicy. Byliśmy w kompletnym szoku. Nie rozumieliśmy, co się dzieje. Czułam się jak w pułapce. Tak wiele osób było w naszej sypialni… Czułam się, jakbym oglądała film. To nie mogła być prawda - wspomina potworne chwile mama chłopca cytowana przez "Daily Mail".

Zobacz film: "Pytanie mamy - odc. 3. Kształtowanie nawyku picia wody"

Jamesa nie udało się uratować. 16-miesięczne dziecko zmarło. Dopiero sekcja zwłok ujawniła przyczynę: zakażenie paciorkowcami z grupy A, które doprowadziło do sepsy. Odpowiednie leczenie mogło zapobiec tragedii.

James Edward
James Edward (Facebook)

Lekarze dopuścili się rażącego zaniedbania bagatelizując stan chłopca. Dochodzenie potwierdziło zarzuty wobec szpitala. Rzecznik placówki opublikował oświadczenie, w którym przyznano się do błędu.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze