Trwa ładowanie...

Lekarz powiedział jej, że guzek to zatkany kanał mleczny. Okazało się, że to rak

 Katarzyna Grzęda-Łozicka
06.02.2022 17:11
Lekarz powiedział jej, że guzek to zatkany kanał mleczny. Okazało się, że to rak
Lekarz powiedział jej, że guzek to zatkany kanał mleczny. Okazało się, że to rak (FB)

Sophia Collins natychmiast zgłosiła się do lekarza rodzinnego, kiedy po kąpieli wyczuła "dziwny guzek" w piersi. Ten ją uspokoił i stwierdził, że ma to związek z karmieniem piersią. Dopiero kilka miesięcy później okazało się, że to nowotwór złośliwy. Rodzina wciąż zadaje sobie pytanie, czy gdyby diagnoza padła wcześniej, rokowania byłyby lepsze. Młoda mama osierociła dwójkę dzieci. Miała 26 lat.

spis treści

1. Wykryła guza piersi, kiedy była w ciąży

Sophia Collins zmarła 13 miesięcy po zdiagnozowaniu raka piersi. Po raz pierwszy wyczuła guz w swojej piersi we wrześniu 2020 roku. Wtedy była już mamą Daisy. Była też w pierwszych tygodniach drugiej ciąży.

Młoda mama od początku miała złe przeczucie, m.in. dlatego, że bardzo wcześnie straciła tatę. Jej ojciec zmarł na chłoniaka, kiedy ona miała dziesięć lat, a jej brat 14. To sprawiło, że była bardzo mocno związana z najbliższymi i marzyła o wielkiej rodzinie.

Kiedy tylko wyczuła guzka, bardzo szybko zgłosiła się do lekarza rodzinnego.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

- Ponieważ była taka młoda, a do tego była wtedy w dziesiątym tygodniu ciąży ze swoją drugą córką, lekarz uznał, że guzek to po prostu zablokowany przewód mleczny, odesłał ją do domu i kazał masować pierś w ciepłej wodzie - opowiadał w wywiadzie dla "The Star" jej brat, Matthew Collins.

Wykryła guza piersi, kiedy była w drugiej ciąży
Wykryła guza piersi, kiedy była w drugiej ciąży (FB)

2. Lekarze powiedzieli, że jej rak jest nieuleczalny

Niestety guzek nie zniknął, tylko jeszcze urósł. Kobieta zaczęła się domagać badań i została skierowana do specjalisty. Wtedy wszystko potoczyło się już bardzo szybko. Diagnoza była druzgocąca - potrójnie ujemny rak piersi z bardzo agresywnym przebiegiem. Ten typ nowotworu stanowi od 10 do 15 proc. wszystkich nowotworów piersi i dotyka najczęściej młode kobiety.

W styczniu 2021 r. kobiecie usunięto pierś. Niestety badania wykazały, że zajęte są również pobliskie węzły chłonne.

- Pod koniec marca miała pierwszą rundę chemioterapii. Lekarze zapewniali, że to nie zaszkodzi jej nienarodzonemu dziecku - wspomina brat Sophie.

- Delilah urodziła się 14 kwietnia 2021 r. Kilka dni później lekarze wykonali skan, aby ustalić, czy rak się nie rozprzestrzenił. Wtedy wykryli przerzuty w węzłach chłonnych nadobojczykowych - dodaje.

Lekarze powiedzieli młodej mamie, że nie są w stanie wiele zrobić, a jej rak jest nieuleczalny.

3. Sophia postanowiła walczyć do końca

Brat wspomina, że Sophia, mimo tragicznej diagnozy, była do końca bardzo dzielna. Walczyła o każdy dzień, żeby jak najwięcej czasu spędzić jeszcze z córeczkami.

- Daisy i Delilah stały się jej siłą - wspomina zrozpaczony brat.

Brat nie może się pogodzić ze stratą
Brat nie może się pogodzić ze stratą (FB)

Postanowiła też opisywać swoją walkę w mediach społecznościowych, żeby wspierać inne młode kobiety, przekonywała je, że nie każdy nowotwór jest tak agresywny, jak w jej przypadku i że kluczem jest szybka diagnoza.

- Sophia przekazała wiadomość, że ma raka wszystkim, których znała, ponieważ wiedziała, że straci włosy i chciała uprzedzić niezręczne pytania. Po tym pierwszym poście dostała wiadomość od zupełnie obcej, młodej kobiety, z pytaniem, jak wygląda guzek rakowy i jak to jest, ponieważ sama znalazła guzek. Od tego się zaczęło. Sophie codziennie otrzymywała wiadomości od innych młodych kobiet, które pytały o jej doświadczenia i błagały o radę - opowiada brat.

Mimo kolejnych rund intensywnej chemioterapii okazało się, że choroba nie zwalnia. W kolejnych miesiącach rak zaatakował kręgosłup i płuca. Sophie osierociała trzyletnią Daisy i ośmiomiesięczną Delilah. Jej ostatnią wolą było, żeby osoby, które przyjdą na pogrzeb, zamiast kwiatów przekazały pieniądze na cele charytatywne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze