Lekarz o wielkanocnym przysmaku. "Działa jak naturalna szczepionka"
Czy dziecko może jeść jajko? "Wielkanoc za pasem, a wy zastanawiacie się, czy jajko to dobry pomysł dla malucha? Odpowiadam: dobry!" - pisze pediatra dr hab. n. med. Wojciech Feleszko na Instagramie. Jak podawać jajko maluchowi?
Jako dla dziecka? Tak!
Jesteś rodzicem niemowlaka i zastanawiasz się, czy możesz na Wielkanoc dać mu do zjedzenia jajko? Dr hab. n. med. Wojciech Feleszko podkreśla, że po 4. miesiącu życia malucha jest to jak najbardziej możliwe.
Lekarz zwrócił uwagę na Instagramie na zaktualizowane wytyczne dotyczące alergii pokarmowych, z których wynika, że wcześniejsze wprowadzanie alergenów, w tym jajek, już od 4. miesiąca życia może zmniejszyć ryzyko alergii nawet o 80 proc.
"Ale spokojnie - nie chodzi o jajecznicę z boczkiem! Na początek najlepiej dobrze ugotowane żółtko w małych ilościach, np. dodane do kaszki. To działa jak naturalna 'szczepionka' dla układu odpornościowego!" - zaznacza pediatra.
Rozwój niemowlęcia miesiąc po miesiącu
Trzeba jednak pamiętać, że rozszerzanie diety niemowlaka, zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, należy rozpocząć od końca 6. miesiąca życia.
"Pamiętajcie, że rozszerzanie diety można rozpocząć między 17. a 26. tygodniem życia - może to być ok. 6 miesiąca. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie, więc ważne jest obserwowanie gotowości malucha" - przypomniał lekarz.
ABC rozszerzania diety
Rozszerzanie diety dziecka to ważny etap w jego rozwoju. W tym czasie mleko mamy lub mleko modyfikowane przestaje być wystarczające, by zaspokoić wszystkie potrzeby rosnącego organizmu. Wprowadzanie nowych pokarmów powinno przebiegać stopniowo i w spokojnej atmosferze.
Na początku warto sięgnąć po produkty jednoskładnikowe, takie jak gotowane warzywa (np. marchew, dynia, ziemniak), a dopiero później owoce, by dziecko nie przyzwyczaiło się od razu do słodkiego smaku. Nowe pokarmy najlepiej podawać w małych ilościach, obserwując reakcję malucha - zarówno smakową, jak i ewentualne objawy alergii.
Konsystencja posiłków powinna być dostosowana do wieku i umiejętności dziecka - zaczynamy od gładkich przecierów, stopniowo przechodząc do bardziej grudkowatych potraw. Ważne jest też, by nie zmuszać dziecka do jedzenia - warto zaufać jego apetytowi.
Podczas rozszerzania diety należy unikać soli, cukru, miodu (do 1. roku życia), orzechów w całości, surowego mleka i ryb o wysokiej zawartości rtęci. Warto też zadbać o różnorodność - dzięki temu dziecko będzie poznawać nowe smaki i konsystencje, co wpłynie na jego przyszłe nawyki żywieniowe.
Pamiętajmy, że każdy maluch rozwija się we własnym tempie - cierpliwość, uważność i pozytywne nastawienie to klucz do sukcesu w nauce jedzenia.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski