Kuszą przed Wielkanocą. Nigdy nie kupuj takich zabawek
Megan Milstone Conover, asystentka lekarza, prowadzi profil na Instagramie pod nazwą @shouldiseeadoctor, gdzie dzieli się wskazówkami i poradami na temat zdrowia oraz bezpieczeństwa dzieci. W jednym z najnowszych nagrań ekspertka przestrzega przed często kupowanymi przed Wielkanocą zabawkami dla dzieci.
W tym artykule
Świeci? Wyrzuć!
Megan Milstone Conover zwraca uwagę na zwykle niedrogie świecące zabawki sprzedawane często przed świętami wielkanocnymi.
- Zawierają naprawdę malutkie baterie guzikowe, które często są łatwo dostępne dla małych dzieci. Takie baterie zabijają małe dzieci - przestrzega asystentka lekarza.
Conover dodaje, by nie kupować ich maluchom i nie wkładać ich do wielkanocnych jajek, których potem dzieci szukają np. w ogrodzie w ramach świątecznej zabawy.
Dziecko zadławiło się popularną zabawką. Mama ostrzega
- Jako rodzicom trudno jest być czujnym za każdym razem, gdy dziecko przynosi coś do domu - mówi ekspertka i dodaje, by zwracać uwagę na to, czy zabawka się świeci.
- Jeśli się świeci, możesz podejrzewać, że w środku znajduje się bateria guzikowa, zajrzyj do środka i poszukaj jej dokładnie. Jeśli taką znajdziesz, wyrzuć ją - nie do domowego śmietnika, tylko do śmietnika poza domem, bo nie chcesz, by była blisko twojego dziecka - podkreśliła.
Co zrobić, gdy dziecko połknie baterię?
"Moja teściowa ciągle daje mojemu małemu dziecku zabawki, które się świecą! Wkurza mnie to, bo sama wychowała trzy córki! Jak mogłaś mi coś takiego podarować? Wszystkie lądują w koszu. Baterie są bardzo małe! Zabawki rozpadają się w dwie sekundy" - napisała jedna z internautek, przyznając Conover rację.
Połknięcie baterii przez dziecko to sytuacja wymagająca natychmiastowej reakcji, ponieważ może stanowić poważne zagrożenie dla życia. Szczególnie niebezpieczne są małe, okrągłe baterie guzikowe, które często znajdują się w pilotach, zabawkach, zegarkach czy brelokach.
Ze względu na swój niewielki rozmiar i błyszczący wygląd przyciągają uwagę małych dzieci, które mogą je łatwo połknąć. Po dostaniu się do przełyku bateria może utknąć i zacząć wydzielać substancje chemiczne, prowadząc do poważnych uszkodzeń tkanek - nawet w ciągu dwóch godzin.
Może dojść do oparzeń chemicznych, perforacji przełyku, a w skrajnych przypadkach do trwałych uszkodzeń lub zgonu.
Jeśli podejrzewasz, że dziecko połknęło baterię, nie czekaj na objawy - natychmiast udaj się na SOR lub wezwij pomoc.
Nie należy prowokować wymiotów ani podawać jedzenia. Szybka interwencja jest kluczowa, by zminimalizować ryzyko poważnych powikłań.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski