Ktoś zerwał portret Jana Pawła II, który wisiał w kuratorium oświaty. Barbara Nowak: "Złodziejki grasują"

"Uwaga! Złodziejki grasują" - napisała 6 kwietnia po południu na Twitterze Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, która poinformowała, że ktoś zerwał portret papieża Jana Pawła II z budynku kuratorium w Krakowie.

"Desperacja posiadania wizerunku Jana Pawła II doprowadziła dziś 2 kobiety (film zabezpieczony) do aktu kradzieży. Weszły do Kuratorium Oświaty w Krakowie, zerwały portret i go wyniosły. A wystarczyło poprosić, przecież to nie jedyny dostępny egzemplarz" - napisała Nowak.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie doszło do zerwania plakatów. Nie znamy też dokładnych okoliczności. Wiele wskazuje, że to pokłosie apelu, jaki Nowak wystosowała pod koniec marca do dyrektorów wszystkich szkół i przedszkoli w Małopolsce. Wezwała do wywieszenia portretów papieża Polaka w budynkach placówek.

Miała to być odpowiedź na głośny reportaż Marcina Gutowskiego “Franciszkańska 3”, który ukazał się w telewizji TVN 6 marca, oraz na książkę Ekke Overbeeka “Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział". Gutowski i Overbeek niezależnie od siebie dotarli do źródeł, które wskazują, że Jan Paweł II, będąc metropolitą krakowskim, wiedział o przestępstwach seksualnych popełnianych przez księży, tuszował afery pedofilskie i przenosił duchownych pedofilów z parafii do parafii.

"Trzeba, by Polacy stali się tarczą zasłaniającą św. Jana Pawła II przed plugastwem. Każdy Polak powinien zdecydowanie powiedzieć oszczercom - NON POSSUMUS. Niech portret #JPII pojawi się w oknach mieszkań i zakładów pracy, będzie z nami na profilach społ., w pracy i w szkole" - pisała Nowak w odpowiedzi na materiały dziennikarzy na Twitterze. Swój apel opublikowała również na oficjalnej stronie Kuratorium Oświaty w Krakowie.

Wiele dyrektorów szkół zignorowało apel Nowak. Maciej Dziuban, prawnik Związku Nauczycielstwa Polskiego, w rozmowie z “Wyborczą” mówił:

- Kurator oświaty jest przedstawicielem władzy publicznej, więc również powinien taką bezstronność zachowywać.

I przypomniał 25.ustęp Konstytucji RP: "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym".

Plakaty z wizerunkiem Jana Pawła II w kuratorium wywiesiła sama Nowak. Pod jej wpisem o “grasujących złodziejkach” na Twitterze internauci przypominają, że kuratorium to nie budynek kościoła.

Aktualnie zgodnie z art. 119 Kodeksu wykroczeń, kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, wolności albo grzywny. Przestępstwem jest kradzież przedmiotu powyżej tej kwoty. W 2023 r. mają wejść w życie przepisy, które podwyższają tę granicę do 800 zł.

Blanka Rogowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl