Ksiądz mówi, co myśli o prezentach na komunię. "Nie zna realiów"
Sezon komunijny za pasem. W wielu katolickich domach przygotowania do uroczystości ruszyły już pełną parą. Coraz więcej osób zaczyna zastanawiać się nad prezentem dla bliskiej im pociechy. Ksiądz Sebastian Picur, znany katolicki influencer, postanowił podpowiedzieć, jaki podarunek sprawić dzieciom. W komentarzach pod jego filmikiem na TikToku trwa burzliwa dyskusja.
Co kupić dziecku na komunię?
W tym artykule:
Co kupić dziecku na komunię?
W sprawie komunijnych podarunków postanowił wypowiedzieć się ks. Sebastian Picur, katolicki influencer, który aktywny jest zwłaszcza na TikToku. Duchowny znany jest ze świetnego kontaktu z internautami i chętnie dzieli się z nimi swoją wiedzą i spostrzeżeniami. Na co dzień posługuje w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie (woj. podkarpackie).
W opublikowanym na TikToku filmiku przedstawił krótką scenkę.
- Ciekawe co dostanę na komunię? - zastanawia się odgrywany przez księdza uczeń.
- Mój wujek mówił, że dostał zegarek i milion złotych. Potem zaczął tłumaczyć, że to były jakieś inne pieniądze i że to jakoś inaczej się liczyło - mówi drugi uczeń.
Następnie uczniowie kierują pytanie o komunijne prezenty do księdza.
- Dostałem Biblię, słodycze i trochę kasy. Pamiętajcie, prezenty są fajne i miłe, ale podczas komunii nie są najważniejsze. Najważniejszy jest Pan Jezus i jego szczególny dar, czyli Boża miłość - wyjaśnił duchowny.
"Dziecko dzisiaj wyśmieje taki prezent"
W kolejnym opublikowanym na TikToku filmiku ks. Picur postanowił odpowiedzieć na pytanie zadane przez użytkowniczkę platformy. Jedna z obserwatorek księdza zapytała, jaki prezent powinna dać dziecku z okazji Pierwszej Komunii Świętej.
"Przede wszystkim modlitwa czy Komunia ofiarowana za dziecko i rodzinę. Drogie prezenty warto zachować na inną okazję, np. urodziny. Akcent należy przenieść na wartości duchowe. Odpowiednia będzie Biblia dla dzieci czy skromny upominek związany z wiarą" - pisze duchowny.
Narzekał na ból nóg. Diagnozą był rak
W komentarzach pod filmikiem zawrzało. Wiele osób przyznało, że nie wyobraża sobie dać tak skromnego prezentu. Zwłaszcza że wiele dzieci dostaje laptopy, smartfony, tablety lub po prostu duże sumy gotówki w kopercie. Część internautów poparła księdza w jego podejściu do komunijnych prezentów. Inni piszą, że to odrealniona perspektywa. Oto niektóre z komentarzy:
"Jakbym napisała na kartce okolicznościowej, że podarowałam dziecku modlitwę, to obawiam się, że rosołu bym nie zdążyła zjeść",
"Ksiądz jest odrealniony. Widać, że nie zna współczesnych realiów i presji",
"Chyba żart. Inne dzieci by go wyśmiały",
"W Polsce daje się tysiące. Mega drogie prezenty gorzej niż na ślub",
"Dziecko dzisiaj wyśmieje taki prezent",
"Prezenty nie są najważniejsze",
"Ale ksiądz akurat dobrze mówi" - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
